Aktualizacja: 18.01.2016 20:10 Publikacja: 18.01.2016 20:10
Foto: Materiały prasowe
Na łamach „Rzeczpospolitej" ukazał się wywiad z Jarosławem Kaczyńskim, którego wydźwięk w kontekście sporu o Trybunał Konstytucyjny na pierwszy rzut oka – przynajmniej w paru punktach – może się wydawać bardzo koncyliacyjny. Czytamy tam m.in.: „My nie zabiegamy, by mieć większość polityczną w Trybunale (...). Jesteśmy gotowi wybierać osoby zgłoszone przez inne opcje polityczne". Jednak właśnie to sformułowanie i parę innych tez budzi moje wątpliwości jako prawnika.
Co się stało, że Karol Nawrocki ma dziś realne szanse na prezydenturę, gdy jeszcze przed chwilą wydawało się, że...
Pierwsza tura wyborów prezydenckich to gong dla Rafała Trzaskowskiego. I klęska klasy politycznej: zaskakująco d...
Stany Zjednoczone nie chcą już prowadzić misji budowania demokratycznych narodów. Państwom, które chcą będą wspó...
Kitem kampanii jest polaryzacja, na którą w ostatniej debacie TVP zagrali Trzaskowski i Nawrocki. Hitem był każd...
To Akcja Demokracja i jej austro-węgierski partner biznesowy – ujawniła Wirtualna Polska – stoją za reklamami na...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas