Reklama

Pochwała zagranicznej interwencji

Nie dajmy się omamić oskarżeniom o zdradę narodową. Presja międzynarodowa jest dobrym bezpiecznikiem utrudniającym rodzimym politykom przeholowanie. Jedynym sposobem na zatrzymanie destrukcyjnych tendencji jest uczynienie ich autorytarnych zapędów kosztownymi – pisze publicysta.

Publikacja: 28.01.2016 18:39

Maciej Kisilowski

Maciej Kisilowski

Foto: materiały prasowe

Politycy wszystkich opcji wydają się zgodni: międzynarodowa krytyka polskich władz to tragedia dla kraju. Jarosław Kaczyński mówi o „genie zdrady" charakteryzującym osoby, które – tak jak ja – wzywają instytucje międzynarodowe i polskich sojuszników do wywarcia presji na rząd PiS w celu ochrony konstytucyjnej demokracji. Ryszard Petru przyznaje de facto prezesowi partii rządzącej rację, twierdząc, że międzynarodowa krytyka pcha Polskę „na kolana". Życzliwi Platformie Obywatelskiej dziennikarze oskarżają prawicę o bycie „największym donosicielem na Polskę", wytykając podnoszone na forum międzynarodowym skargi na śledztwo smoleńskie oraz uwagi Andrzeja Dudy i Beaty Szydło o niesprawiedliwości społecznej w naszym kraju.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Były szef Agencji Wywiadu: Pierwsza linia obrony przed dronami powinna być daleko od Polski
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Polska potrzebuje tarczy wymierzonej w dezinformację. PAP ma na to pomysł
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Od reparacji mogą zależeć relacje między Polską i Niemcami
analizy
Marek Kozubal: Alert RCB o zagrożeniu uderzeniem z powietrza. To dopiero początek
Reklama
Reklama