Polacy biedniejsi, niż sądziliśmy?

Wśród całego zestawu czwartkowych informacji na temat inflacji w Polsce najbardziej zaciekawiła mnie jedna – okazało się, że w naszych budżetach domowych rośnie udział wydatków na jedzenie i napoje (uwaga – bez alkoholu czy papierosów). I to drugi rok z rzędu.

Publikacja: 15.03.2018 20:00

Polacy biedniejsi, niż sądziliśmy?

Foto: Adobe Stock

To duże zaskoczenie, zwykle bowiem im więcej ludzie zarabiają, tym mniejszy odsetek ich dochodów pochłania zaspokajanie podstawowych potrzeb żywieniowych. W końcu nasze żołądki mają pewne ograniczenia i w pewnym momencie już więcej nie jesteśmy w stanie skonsumować. W bogatych społeczeństwach Zachodu rodziny przeznaczają na jedzenie raptem 10–15 proc. swoich budżetów, u nas – wciąż prawie 25 proc.

Do tej pory tak było i w Polsce – z roku na rok powolutku podstawowe wydatki zajmowały coraz mniej miejsca w naszych budżetach. Aż do 2016 r. Ciekawe, bo to właśnie od tamtego roku dochody Polaków zaczęły szybciej rosnąć (pojawiło się 500+ i przyspieszył wzrost wynagrodzeń). Jak to wyjaśnić?

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wojna orła ze smokiem
Opinie Ekonomiczne
Dr Mateusz Chołodecki: Czy można skutecznie regulować rynki cyfrowe
Opinie Ekonomiczne
Marcin Piasecki: Marzenie stanie się potrzebą
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Król jest nagi. Przynajmniej ten zbrojeniowy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dlaczego znika hejt na elektryki