Reklama
Rozwiń

Nie będziemy drugą Japonią

Resort pracy pracuje nad listą 20 zawodów, których przedstawiciele będą mogli korzystać z preferencji przy zatrudnianiu cudzoziemców. Informowaliśmy o tym już latem. Jest szansa, że rok po rozpoczęciu prac polskie firmy będą mogły szybciej i łatwiej ściągać do kraju poszukiwanych fachowców i specjalistów.

Publikacja: 26.03.2018 21:00

Nie będziemy drugą Japonią

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Organizacje pracodawców od początku wskazywały, że może zamiast listy 20 profesji otworzyć nasz rynek na pracowników np. z Indii czy Nepalu (ponoć bezcennych przy dużych inwestycjach infrastrukturalnych). Dyskusji o polityce imigracyjnej Polski nie da się dłużej unikać. Niemal dokładnie przed rokiem, w marcu 2017 r., rząd unieważnił politykę imigracyjną opracowaną przez koalicję PO–PSL. Argumentowano, nie bez racji, że dokument przyjęty jeszcze w 2012 r. nie przystaje do nowej sytuacji m.in. po kryzysie imigracyjnym w Europie.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa