Cała nadzieja w homo laborans

Dzięki postępowi technologicznemu zaledwie 15 godz. pracy tygodniowo wystarczy, abyśmy mogli zarobić na dostatnie życie. Resztę czasu będziemy mogli poświęcić na zaspokajanie potrzeb społecznych i duchowych. Tak będzie już za 15 lat.

Publikacja: 23.08.2018 21:00

Cała nadzieja w homo laborans

Foto: Pixabay

Nadejście tego wspaniałego świata bez pracy wieszczył w 1930 r. John Maynard Keynes. Dziś niewiele wskazuje na to, aby te przewidywania miały się spełnić. Późnym popołudniem pod koniec pracowitego tygodnia na usta ciśnie się „niestety", ale być może wcale nie jest to takie nieszczęście. Praca to jeden z kluczowych budulców naszej tożsamości. Nie jesteśmy tylko homo sapiens, ale też homo laborans. Nie dziwi więc, że w świetle badań Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i Uniwersytetu Jagiellońskiego 68 proc. Polaków w wieku 18–70 lat chciałoby pracować, nawet gdyby mieli zapewnione utrzymanie. To wynik zgodny m.in. ze Światowym Badaniem Wartości, według którego 64 proc. polskich respondentów uważa pracę za bardzo ważną sferę życia, a kolejnych 25 proc. – za ważną.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Pensje Polaków dogoniły zarobki Brytyjczyków. O czym to świadczy?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: To nie są wybory prezydenckie
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wojna orła ze smokiem
Opinie Ekonomiczne
Dr Mateusz Chołodecki: Czy można skutecznie regulować rynki cyfrowe
Opinie Ekonomiczne
Marcin Piasecki: Marzenie stanie się potrzebą