Nie pytaj, czy nadejdzie kryzys, ale kiedy

Możliwe, że najbliższe lata to ostatni moment na budowę oszczędności, zarówno budżetowych, jak i prywatnych, przed kolejnym załamaniem. Warto nie zmarnować tego czasu.

Aktualizacja: 01.01.2019 15:02 Publikacja: 01.01.2019 14:58

Nie pytaj, czy nadejdzie kryzys, ale kiedy

Foto: Adobe Stock

Minął rok 2018 zamykający dekadę po upadku Lehman Brothers, warto przypomnieć sobie, co było prawdziwą przyczyną kryzysu, jakie były jego następstwa dla świata oraz sektora bankowego i zadać pytanie – czy odrobiliśmy lekcję z historii i jesteśmy przygotowani na następny kryzys?

Upadek finansowego giganta był jedynie iskrą zapalną – prawdziwą przyczyną kryzysu był boom kredytowy wywołany kombinacją trzech elementów. Pierwszym była polityka taniego pieniądza. Wydarzenia z początku wieku XXI, takie jak pęknięcie bańki dot.com w 2000r., atak na World Trade Center w 2001r. oraz zaburzenia giełdowe związane z oszustwami finansowymi jak Enron w 2002 r., sprowokowały Fed do obniżania stopy procentowej z 6 proc. w 2000 r. do 1 proc. w 2003. Według opinii ekspertów, np. ekonomisty Johna Taylora z Uniwersytetu Stanforda, obniżka była zbyt gwałtowna, a niskie stopy utrzymywane zbyt długo, co zmniejszyło awersję inwestorów do ryzyka i nakręcało boom kredytowy.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne