Jędrzej Bielecki na łamach „Rzeczpospolitej" omówił naciski płynące zza Wielkiej Wody w sprawie zniesienia lub przynajmniej ograniczenia podatku miedziowego („Polskie podatki pod lupą USA", 21 listopada 2019 r.). Najnowszym przejawem tych nacisków jest list amerykańskich senatorów, którzy powołując się na ochronę przez USA naszego kraju przed Rosją, nawołują do zniesienia barier dla amerykańskich inwestycji. Podatek ten – płacony przez KGHM – zdaniem autorów listu utrudnia amerykańskim firmom górniczym rozpoczęcie konkurencyjnej eksploatacji polskich złóż miedzi.
Tego samego dnia Jerzy Haszczyński stwierdził w komentarzu („Dobra polska, dobra. Ułatwi nam biznes", „Rzeczpospolita" 21 listopada 2019 r.), że „niektórzy Amerykanie traktują nas jak kolonię, w której przysługują im specjalne uprawnienia", i że „Sojusz i partnerstwo ufundowane na kwestiach bezpieczeństwa i wspólnoty wartości muszą mieć swoje granice".
W żądania części amerykańskiego establishmentu wpisują się opinie osób związanych z KGHM. Osoby te najwyraźniej nie zdają sobie sprawy z tego, co jasno wyłuszczyli amerykańscy lobbyści. Podatek miedziowy ograniczający nadmierne zyski KGHM w przypadku wysokich cen miedzi odstrasza konkurencję, która musiałaby zainwestować ogromne pieniądze w samo rozpoczęcie eksploatacji w Polsce.
Prawo z Dzikiego Zachodu
Polskie złoża miedzi stanowią własność Skarbu Państwa i z tego tytułu państwo ma prawo nakładać stosowne opłaty, także na KGHM. Sytuacja jest całkowicie odmienna niż w USA. Koncerny wydobywające tam rudy miedzi i innych metali korzystają z dobrodziejstwa archaicznej ustawy z roku 1872 (General Mining Act of 1872). Ustawa ta została wydana, aby uporządkować chaos legislacyjny panujący na kolejno zdobywanych terytoriach Dzikiego Zachodu.
Kiedy 24 stycznia 1848 roku James Marshall, budujący dla Johna Suttera napędzany kołem wodnym tartak, znalazł okruchy złota w kalifornijskim strumieniu, terytoria te były okupowane przez armię USA prowadzącą wojnę z Meksykiem. Niespełna miesiąc później, 2 lutego 1848 r., podpisano traktat z Guadalupe Hidalgo między USA a Republiką Meksykańską. W wyniku traktatu USA zyskały Kalifornię oraz rozległy obszar obejmujący znaczne części obecnych stanów: Arizona, Kolorado, Nevada, Nowy Meksyk i Utah.