W tym roku amerykański magazyn „Cruising World” przyznał polskiemu jachtowi Delphi 33 tytuł „Najlepszej importowej do Stanów Zjednoczonych łodzi roku”.
– Dla naszego 20-tysięcznego miasta taka firma jak Delphia Yachts jest fantastyczną promocją. Ktokolwiek wejdzie na stronę Delphii, to przeczyta o Olecku – cieszy się burmistrz Wacław Olszewski.
Przed 10 laty władze miasta podjęły strategiczną decyzję. Wydzieliły tereny tzw. aktywności gospodarczej, a firmy, które się tam ulokowały, zwolniły na dekadę z podatku od nieruchomości. Bracia Piotr i Wojciech Kotowie na tych właśnie terenach postawili nowy zakład. W ciągu dekady zainwestowali około 40 milionów złotych w jachtowe imperium. Rok do roku firma notowała wzrost produkcji o ok. 20 procent. Dziś pracuje tu ponad 630 osób. Rocznie powstaje ok. 2000 łodzi motorowych i ponad 200 jachtów żaglowych. Oferta liczy 30 produktów.
W 2007 r. Delphia Yachts miała ok. 50 mln zł przychodów ze sprzedaży. Wojciech Kot przyznaje, że do 5 proc. tej kwoty firma przeznacza co roku na promocję i marketing.
– Zakład tworzy dużo miejsc pracy, dzięki czemu młodzi ludzie nie uciekają z Olecka. Do tego oferuje chyba najwyższe zarobki w mieście, co podnosi standard życia, wspiera kulturę, sport. Dlatego zastanawiamy się, czy nie przedłużyć Delphii zwolnienia od podatków. Korzyści przewyższają te kilkaset tysięcy złotych rocznie, które byśmy mieli z podatków – tłumaczy burmistrz Olszewski.