Nagroda na czasie

Paul Krugman, laureat ekonomicznego Nobla. Profesor, który podważył tradycyjne zasady handlu międzynarodowego. Wzbogacił także poglądy na temat kryzysów walutowych

Publikacja: 14.10.2008 03:15

Paul Krugman wykłada na Harvardzie i Princeton

Paul Krugman wykłada na Harvardzie i Princeton

Foto: AFP

Na krótkiej liście najmocniejszych kandydatów do tej nagrody był od kilku miesięcy, ale kiedy okazało się, że to właśnie jemu przypadł ten zaszczyt, był zaskoczony.

Międzynarodowe jury uznało, że to 55-letni Krugman, wykładowca Uniwersytetu Harvarda, a teraz Princeton, gdzie dzisiaj wykłada ekonomię i stosunki międzynarodowe, autor wielu tekstów dla „New York Timesa”, najbardziej zasługuje na wyróżnienie za prace dotyczące nowej teorii handlu międzynarodowego oraz nowej geografii ekonomicznej. W swoich publikacjach podważył tradycyjne założenia handlu międzynarodowego i zastąpił je bardziej realnymi. Krugman jest autorem teorii aglomeracji stanowiącej przeciwieństwo teorii rozwoju gospodarczego. Doceniono również jego opracowania wyjaśniające, dlaczego niektóre kraje dominują w handlu międzynarodowym. Krugman wniósł także wkład w interpretację kryzysów walutowych. – To jeden z najciekawszych i najbardziej błyskotliwych ekonomistów i najbardziej utalentowanych, jakich w ogóle kiedykolwiek poznałem – powiedział eurodeputowany Dariusz Rosati.

Krugman jest również znany jako zwolennik interwencjonizmu państwowego, co w dzisiejszej sytuacji na rynkach finansowych ratowania banków przez przejmowanie w nich udziałów mogło być szczególnie docenione. Znany jest jednocześnie jako zagorzały krytyk gospodarczej polityki George’a Busha, chociaż przez lata był uznawany za republikanina.

W latach 1982 – 1983 zasiadał nawet w radzie ekonomicznej doradzającej prezydentowi Ronaldowi Reaganowi. Najnowsza jego książka poświęcona różnicom w dochodach Amerykanów jest napisana w tonie, który spodoba się demokratom. Rosati nie ma wątpliwości, że Krugmanowi ten Nobel się należał.

Kiedy jednak dowiedział się, że to właśnie on jest tegorocznym laureatem, nie bardzo wiedział, co ma powiedzieć i co powinien zrobić. Ostatecznie wziął prysznic i dopiero później poinformował żonę i rodziców. – Przed konferencją prasową nie miałem nawet czasu na wypicie kawy – narzekał wczoraj.

Tegoroczny noblista nie ukrywa, że jest przerażony dzisiejszą sytuacją na rynkach finansowych. Dodaje jednak, że teraz, kiedy Eurogrupa stworzyła własny plan, widzi, że jest to nareszcie krok we właściwym kierunku. – Ale nie ma co się łudzić, czeka nas recesja, być może nawet długa recesja, ale mam nadzieję, że nie totalne załamanie – mówił wczoraj. Jego zdaniem obecny kryzys jest kopią tego, co wydarzyło się w Azji w latach 1997 – 1998, ale z wieloma elementami wielkiej depresji lat 30.

Krugman jest autorem 20 książek i ponad 200 większych opracowań, w tym podręcznika „International Economics: Theory and Politics” („Ekonomia międzynarodowa. Teoria i praktyka”). Komitet przyznający nagrodę wczoraj kategorycznie zaprzeczył, że w tym roku decyzja była kierowana względami politycznymi.

[link=http://web.mit.edu/krugman/www/]Oficjalna strona najświeższego noblisty[/link]

Na krótkiej liście najmocniejszych kandydatów do tej nagrody był od kilku miesięcy, ale kiedy okazało się, że to właśnie jemu przypadł ten zaszczyt, był zaskoczony.

Międzynarodowe jury uznało, że to 55-letni Krugman, wykładowca Uniwersytetu Harvarda, a teraz Princeton, gdzie dzisiaj wykłada ekonomię i stosunki międzynarodowe, autor wielu tekstów dla „New York Timesa”, najbardziej zasługuje na wyróżnienie za prace dotyczące nowej teorii handlu międzynarodowego oraz nowej geografii ekonomicznej. W swoich publikacjach podważył tradycyjne założenia handlu międzynarodowego i zastąpił je bardziej realnymi. Krugman jest autorem teorii aglomeracji stanowiącej przeciwieństwo teorii rozwoju gospodarczego. Doceniono również jego opracowania wyjaśniające, dlaczego niektóre kraje dominują w handlu międzynarodowym. Krugman wniósł także wkład w interpretację kryzysów walutowych. – To jeden z najciekawszych i najbardziej błyskotliwych ekonomistów i najbardziej utalentowanych, jakich w ogóle kiedykolwiek poznałem – powiedział eurodeputowany Dariusz Rosati.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację