Europa stawia na czysty węgiel

- Biorąc pod uwagę zależność Europy od importu gazu i paliw oraz przewidywane wyczerpanie tych zasobów, wykorzystanie węgla będzie raczej rosnąć - mówi dr Christian Ehler, niemiecki europoseł, członek komisji przemysłu, badań i energii

Publikacja: 23.02.2009 14:17

[b]„Rz”:[/b] Jakie są – do 2030 r. – unijne perspektywy produkcji energii pochodzącej ze spalania węgla? Zgodnie z zapisami pakietu klimatycznego jesteśmy zobowiązani do ograniczenia emisji dwutlenku węgla do roku 2020 o 20 proc. Ale węgiel jest podstawowym i strategicznym surowcem energetycznym Polski. Ponad 90 proc. energii elektrycznej jest produkowana właśnie z kamiennego i brunatnego.

[b]Christian Ehler[/b]: Węgiel odgrywa ważną rolę w wielu krajach Unii Europejskiej, a także zapewnia dostawy energii na całym świecie.

Bez wykorzystania węgla nie jesteśmy w stanie pokryć zapotrzebowania energetycznego, ani zatrzymać pnących się w górę cen energii. Jednak celem naszej polityki energetycznej są konkurencyjność, bezpieczeństwo dostaw energii oraz ochrona klimatu. Wykorzystanie węgla musi być więc bardziej przyjazne dla środowiska. Stąd badania nowych, czystych technologii węglowych. Bez nich redukcja emisji CO[sub]2[/sub] będzie po prostu niewykonalna. Np. CCS (wychwytywanie i podziemne magazynowanie CO[sub]2[/sub] - red.) daje możliwość możliwość redukcji emisji. W następnych latach niezbędne będą ogromne wysiłki są w celu wykorzystania tego typu technologii w elektrowniach.

[b]„Rz”:[/b] Czy projekty instalacji CCS są dobrą alternatywą dla utrzymania produkcji energii opartej na węglu energetycznym? A jak postrzega Pan np. zgazowanie węgla jako alternatywne wykorzystanie surowca?

Popieram to podejście i mam nadzieję, że z pomocą m.in. technologii CCS jesteśmy w stanie realizować wykorzystanie czystego węgla. Dlatego UE dofinansuje 12 instalacji demonstracyjnych w Europie badających technologię wychwytywania i podziemnego magazynowania CO[sub]2[/sub].

[b]„Rz”:[/b] A jakie są szanse dla polskich projektów CCS w tym wyścigu? Do podziału jest ok. 10 mld euro na 12 instalacji – tzw. projektów flagowych. Polska zgłosiła dwa: Zakłady Azotowe Kędzierzyn (zgazowanie węgla i CCS) oraz elektrownię Bełchatów (tylko CCS).

Projekty powinny być podzielone między kraje UE, zamiast wspierania np. 9 projektów w samej Wielkiej Brytanii. Będziemy wspierać te instalacje, dzięki którym Europa będzie mogła wzbogacić się o nowe, najlepsze doświadczenia dotyczące czystych technologii węglowych oraz projekty, które mogą zacząć działać do 2015 r. Moim zdaniem to ogromna szansa dla polskich instalacji.

[b]„Rz”:[/b] Jakie w takim razie są prognozy UE wykorzystania węgla w Europie, biorąc pod uwagę, że jego zasoby szacuje się na ponad 100 lat w przeciwieństwie do ropy naftowej, której wystarczy na ok. 50 lat?

Biorąc pod uwagę zależność Europy od importu gazu i paliw oraz przewidywane wyczerpanie tych zasobów, wykorzystanie węgla będzie raczej rosnąć. Jednakże nie wolno nam zignorować problemu klimatu i faktu, że węgiel jest najbardziej „brudnym” źródłem energii. Jednak z drugiej strony nie można też ignorować bezpieczeństwa dostaw i konkurencyjności naszego przemysłu. Dlatego trzeba stawiać wymagania dotyczące czystego wykorzystania węgla. Musimy zapewnić wsparcie dla przemysłu i nauki, projektów badających te technologie zarówno w budżetach krajowych, jak i w budżecie UE, aby wspólnie osiągnąć ambitne, ale prawidłowe cele energetyczne i klimatyczne.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację