Dane dotyczące chińskiego eksportu, który w grudniu 2009 r. po raz pierwszy od 14 miesięcy zanotował dodatnią dynamikę, wpisują się w obraz stopniowego odbicia w gospodarce światowej i ożywienia handlu globalnego. Szczególnie istotny jest wzrost eksportu do dwóch największych odbiorców chińskich produktów – Unii Europejskiej oraz USA. Pierwsza grupa krajów jest też największym rynkiem dla polskich przedsiębiorców. Odradzający się tam popyt przekłada się na stopniową poprawę również w polskim eksporcie.

Czynnikiem sprzyjającym wzrostowi polskiego eksportu, obok poprawy koniunktury u naszych partnerów handlowych, był też niewątpliwie słaby złoty, który zwiększył konkurencyjność cenową polskich produktów. Czy więc perspektywa umocnienia złotego w tym roku może podkopać odradzający się eksport? Doświadczenia ostatnich lat wsparte badaniami empirycznymi sugerują, że jest to mało prawdopodobny scenariusz.

Konieczność poniesienia stałych kosztów wejścia na rynek zagraniczny, w tym nawiązania kontaktów handlowych i organizacji sieci sprzedaży, powoduje, iż przedsiębiorstwa utrzymują się na nim, nawet jeśli ponoszą krótkookresowe straty. Dodatkowo przedsiębiorstwa eksportowe są z reguły większe i bardziej efektywne niż firmy zorientowane tylko na rynki krajowe, dlatego długookresowe oczekiwania będą powstrzymywały je przed wycofaniem się z rynku zagranicznego. Zwłaszcza jeśli przychody z eksportu stanowią dla przedsiębiorcy istotną część przychodów. Dotyczy to szczególnie przedsiębiorstw ze znacznym udziałem kapitału zagranicznego.

Z badań NBP wynika, że kurs progowy opłacalności eksportu wynosi obecnie ok. 3,70 zł za euro. Warto przypomnieć, że w połowie 2008 r. relacja ta była jeszcze niższa i wynosiła 3,40 zł. Dla przypomnienia – w tamtym okresie eksport rósł w tempie przekraczającym 20 proc., a firmy eksportowe osiągały z reguły lepsze wyniki niż cała grupa firm, przynajmniej w przypadku przedsiębiorstw dużych. W rezultacie, jeśli tylko będzie rósł popyt na polskie towary w ślad za ożywieniem u naszych partnerów handlowych, to eksport powinien rosnąć pomimo umocnienia złotego.