Sukces fuzji uzależniony od hormonów

Czym kieruje prezesami spółek, zaangażowanymi transakcje fuzji lub przejęć? W dużej mierze testosteron, hormon agresji – wynika z badań kanadyjskich ekonomistów

Publikacja: 09.09.2010 16:31

Sukces fuzji uzależniony od hormonów

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

- Są jak młode szympansy, próbujące znaleźć partnerkę. Są bardzo agresywni i walczą ze starszymi samcami – tak młodych prezesów charakteryzuje Kai Li, ekonomista z Uniwersytetu Brytyjskiej Kolumbii (UBC).

W artykule, który ukaże się na łamach periodyku „Management Science” Li wraz z kolegami dowodzi, że prezesi młodsi niż 45 lat, którzy teoretycznie charakteryzują się wyższym poziomem testosteronu, podczas negocjowania transakcji częściej niż starsi szefowie zachowują się impulsywnie i nieprzewidywalnie, co ostatecznie szkodzi wartości kierowanych przez nich spółek.

Aby sprawdzić swoją hipotezę, kanadyjscy ekonomiści przeanalizowali 5 tys. transakcji z lat 1997-2007. Spośród nich wybrali 357 takich, w przypadku których mogli znaleźć odpowiednie dane, m.in. na temat wieku prezesów spółek.

Jak się okazało, prezesi z wyższym poziomem testosteronu o 20 proc. częściej odrzucają oferty przejęcia, niż szefowie po 45 roku życia, i o 4 proc. częściej sami takie oferty składają.

- Jeśli decyzje są podejmowane racjonalnie, aktywa powinny trafić do nabywców, którzy najbardziej je cenią - tłumaczy Maurice Levy, kierujący zespołem badaczy z UBC. Tymczasem młodzi szefowie często składają oferty przejęć spółek, których nie potrzebują, lub też odrzucają złożone im propozycje, zamiast starać się wynegocjować lepsze warunki.

- Prezesi mogą dążyć do transakcji, które dają im więcej dominacji, a nie podnoszą wartość kierowanych przez nich firm – dodaje Levy.

Ta „waleczna natura wynika z poziomu testosteronu, który jest wyższy u młodych mężczyzn” – konkludują ekonomiści z UBC. Inne wyjaśnienia różnic w zachowaniu młodszych i starszych prezesów, np. kwestię doświadczenia, badacze odrzucili.

Jakie wnioski dla akcjonariuszy płyną z ich badania? Przede wszystkim powinni preferować dojrzalszych prezesów, zwłaszcza w okresie, gdy spółka szykuje się do przejęcia, lub sama może stać się obiektem takiej transakcji.

- Są jak młode szympansy, próbujące znaleźć partnerkę. Są bardzo agresywni i walczą ze starszymi samcami – tak młodych prezesów charakteryzuje Kai Li, ekonomista z Uniwersytetu Brytyjskiej Kolumbii (UBC).

W artykule, który ukaże się na łamach periodyku „Management Science” Li wraz z kolegami dowodzi, że prezesi młodsi niż 45 lat, którzy teoretycznie charakteryzują się wyższym poziomem testosteronu, podczas negocjowania transakcji częściej niż starsi szefowie zachowują się impulsywnie i nieprzewidywalnie, co ostatecznie szkodzi wartości kierowanych przez nich spółek.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację