Ale najnowsze wiadomości o inflacji bazowej zapowiadają problemy. Spadająca inflacja bazowa pozostaje fundamentem naszych prognoz dla USA w ostatnich latach. Uważamy, że znaczna nadprodukcja gospodarki Stanów Zjednoczonych spowoduje zmianę ekspansywnego charakteru polityki pieniężnej. Faktycznie, poziom inflacji bazowej, mierzonej indeksem cen towarów i usług konsumenckich (CPI, consumer price index) lub indeksem osobistych wydatków na konsumpcję (PCE, personal consumption expenditures), z wyłączeniem żywności i energii, spadł do 0,75 proc. na koniec 2010 roku z poziomu 2,5 proc. w 2008 roku.
Podwyżka stóp procentowych w USA nie nastąpi aż do początku 2013 roku
Niemniej jednak, najnowsze doniesienia wskazują, że inflacja bazowa mogła właśnie osiągnąć najniższy poziom. Przez ostatnie trzy miesiące inflacja bazowa mierzona indeksem CPI osiągnęła średnią wartość 1,4 proc. (w stosunku rocznym), co oznacza wzrost z poziomu 0,8 proc. w odniesieniu do ubiegłego roku.
Dane dotyczące inflacji opartej o produkty częstego zakupu wykazują wzrost, jednak przynajmniej część przyspieszenia wynika z bardziej stabilnych składowych. W szczególności, poziom czynszów oraz równowartości kosztów wynajmu nieruchomości przez jej właściciela (OER, owner-equivalent rent) łącznie odnotowały wzrost o 1,4 proc. w stosunku rocznym, z poziomu 0,1 proc. w po- przednim okresie. Jako że czynsze i OER stanowią około 40 proc. inflacji bazowej mierzonej indeksem CPI, te dwa czynniki odpowiedzialne są za ponad połowę wzrostu inflacji bazowej.
Nie spodziewamy się istotnego wzrostu poziomu czynszów czy OER. Nasze modele sugerują, że wzrost powinien utrzymywać się na umiarkowanym poziomie, ponieważ liczba wakatów oraz stopa bezrobocia stabilizują się powoli, a to poziom głównie tych zmiennych wpływa na wzrost cen czynszów i OER. Niemniej jednak, widzimy sens w ekstrapolowaniu na przyszłość części wyższych trendów inflacji w tych obszarach, zwłaszcza że anegdotyczna informacja dotycząca mieszkaniowych funduszy nieruchomościowych REITS (Real Estate Investment Trusts) odzwierciedla wyższy poziom cen.
Skoro tak, to spojrzenie na inflację bazową „od szczegółu do ogółu" pokazuje, że poziom inflacji bazowej nie spadnie niżej w dającej się przewidzieć przyszłości, a może nawet nieco wzrosnąć. Podczas gdy podejście „od szczegółu do ogółu" jest zbieżne ze zwyżkowymi trendami cen, nasze modele inflacji zbudowane w paradygmacie „od ogółu do szczegółu" wciąż wskazują na bardzo niski poziom inflacji. Głównym powodem tej sytuacji jest fakt, że gospodarka USA wciąż dysponuje niewykorzystaną wydajnością.