Rz: Czy Hortex będzie kolejną, po Kamisie, czołową firmą spożywczą w Polsce, która zmieni właściciela. Fundusz Argan Capital szuka już chętnych na zakup firmy?
Tomasz Kurpisz: Zarząd w dalszym ciągu uważa, że najlepszym dla Horteksu sposobem wyjścia z niego inwestora, czyli funduszu Argan, byłoby wejście na giełdę. Grupa ma nadal duże możliwości rozwoju w oparciu o swoją markę, jedną z najlepiej rozpoznawalnych w Polsce. Oczywiście termin i sposób zakończenia inwestycji to decyzja funduszu. Trudna sytuacja gospodarcza oraz wyniki Horteksu zanotowane w roku obrotowym zakończonym 31 maja 2011 roku sprawiają, że obecnie nie ma sprzyjających warunków do sprzedaży grupy. Sądzę, że na ewentualną decyzję Argan Capital trzeba będzie poczekać do poprawy koniunktury oraz wyników grupy.
Hortex chce stworzyć grupę spożywczą?
Jedną z opcji, którą rozważamy jest dystrybucja innych produktów spożywczych nie związanych z marką Hortex. Dlatego obserwujemy rynek pod kątem ewentualnych przejęć. Nadal jednak najważniejsze dla nas pozostaną dwa filary, na których oparta jest działalność Horteksu: soki i napoje oraz mrożonki.
Jednak ważny dla Horteksu rynek soków, nektarów i nama problemy.