Rz: Czy dostrzega pan spowolnienie na rynku komputerów PC spowodowane wzrostem zainteresowania urządzeniami mobilnymi?
Tomasz Klekowski: Nie zgodzę się z tą tezą. Komputery osobiste to wciąż szybko rosnący rynek, niekiedy nawet w tempie ponad 20 proc. rocznie. Świadczą o tym wyniki finansowe Intelu: przez kilkanaście kwartałów z rzędu odnotowywaliśmy rekordy, a nasz ubiegłoroczny zysk operacyjny sięgnął 17,5 mld dol. Smartfony i tablety nie są urządzeniami, które mogą zagrozić komputerom. Żadne z nich nie zastąpi ich funkcjonalności, a jedynie może ją uzupełnić.
Ale wyniki sprzedaży w krajach zachodnich i USA pokazują, że rynek pecetów nie jest w dobrej kondycji.
W Europie Zachodniej rynek konsumencki rzeczywiście przeżywa trudniejszy okres. Sytuacja globalna jest inna, zwłaszcza w krajach rozwijających się, takich jak Chiny, Brazylia czy Polska. Polscy dystrybutorzy IT odnotowali w 2011 r. rekordowe, sięgające 50 proc., zwyżki obrotów. Wzrost sprzedaży komputerów na polskim rynku przekroczył 10 proc. w skali roku.
Ale pęd ku mobilności gwałtownie zmienia ten rynek.