Rz: Czy w 2012 roku Maspeksowi udało się, pierwszy raz w historii, wypracować 3 mld złotych przychodów?
Krzysztof Pawiński:
Nie, ale niewiele nam zabrakło. W 2012 roku nasze przychody przekroczyły nieco2,91 mld zł. W porównaniu do 2011 rok wzrosły o 10 proc., czyli o 268 mln zł. Początkowo zakładaliśmy, że zwiększymy sprzedaż o około 5 proc., więc jak widać był to dla nas bardzo udany rok.
Co sprawiło, że wynik przekroczył prognozy?
Zanotowaliśmy wzrost sprzedaży we wszystkich częściach naszego biznesu i wszystkich kanałach dystrybucji. Osiągnęliśmy rekordowo wysokie udziały w rynku soków, nektarów i napojów. Nie licząc w nim marek własnych, których my prawie w ogóle nie oferujemy, w 2012 roku wyniosły one według firmy badawczej Nielsen ponad 50 proc. w ujęciu ilościowym. To m.in. zasługa nowych produktów pod markami Tymbark i Kubuś oraz skutecznych działań marketingowych, jak również handlowych. Co nas cieszy, poprawia się także sytuacja na rynku soków, nektarów i napojów. W 2012 roku spadek wyhamował w ujęciu ilościowym , a wydatki na soki, nektary i napoje zwiększyły się, jak podaje Nielsen, o 8 proc.