Jestem bogatszy, niż sądzicie

Saudyjski książę i inwestor Al-Walid bin Talal podważył wiarygodność rankingu miliarderów „Forbesa". Zarzucił wydawcy magazynu, że zaniżył jego fortunę.

Publikacja: 05.03.2013 14:06

Jestem bogatszy, niż sądzicie

Foto: materiały prasowe

W najnowszej edycji listy „Forbesa", Al-Walid bin Talal zajął 26. pozycję. Jego majątek został wyceniony na 20 mld USD, o 2 mld USD więcej, niż rok wcześniej.

Grupa inwestycyjna Kingdom Holding Company, w której książę ma 95 proc. udziałów, w odpowiedzi na tę publikację wydała oświadczenie, że zrywa kontakty z „Forbesem". Zarzuciła autorom rankingu, że stosują błędną metodę wyceny majątków, która dyskryminuje bliskowschodnich inwestorów.

Z oświadczenia nie wynika, na ile swoją fortunę ocenia sam Al-Walid bin Talal. W mediach jednak pojawiła się kwota 29,6 mld USD. To dałoby saudyjskiemu inwestorowi 10. pozycję na liście „Forbesa", tuż przed Bernardem Arnaultem, kontrolującym firmę LVMH.

Według Bloomberga, który od ubiegłego roku publikuje konkurencyjny wobec „Forbesa",  codziennie aktualizowany ranking krezusów, Al-Walid bin Talal jest 16. najzamożniejszym człowiekiem na świecie, z majątkiem wartym 28 mld USD.

Z oświadczenia KHC wynika, że według saudyjskiego księcia ranking Bloomberga jest bardziej wiarygodny. Uznaje bowiem wyceny firm z giełdy w Rijadzie, gdzie ten holding jest notowany. Tymczasem „Forbes", jak twierdzi KHC, tego nie robi, choć jednocześnie uznaje wyceny firm z innych rynków wschodzących, np. Meksyku. Stamtąd pochodzi Carlos Slim Helu, najbogatszy człowiek świata.

Al-Walidowi bin Talelowi nie podoba się również to, że „Forbes" stosuje „arbitralne" dyskonto w wycenie niektórych nienotowanych firm z portfela KHC, bo ich wartość nie ma potwierdzenia w raportach brokerów. Dotyczy to m.in. udziałów holdingu w Twitterze oraz chińskiej spółce internetowej 360Buy.

„Forbes" zamierza odnieść się do zarzutów saudyjskiego księcia w artykule, który ukaże się w środę na stronie internetowej magazynu.

Opinie Ekonomiczne
Pensje Polaków dogoniły zarobki Brytyjczyków. O czym to świadczy?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: To nie są wybory prezydenckie
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wojna orła ze smokiem
Opinie Ekonomiczne
Dr Mateusz Chołodecki: Czy można skutecznie regulować rynki cyfrowe
Opinie Ekonomiczne
Marcin Piasecki: Marzenie stanie się potrzebą