Witold M. Orłowski: Nie zmarnować lockdownu!

Jesteśmy właśnie świadkami tego, jak realizuje się najgorszy możliwy scenariusz.

Publikacja: 14.10.2020 21:00

Witold M. Orłowski: Nie zmarnować lockdownu!

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Po miesiącach zapewnień, że nie będzie w Polsce drugiego lockdownu, „bo gospodarka tego nie wytrzyma", wyraźnie zmierzamy w jego stronę. Dwa miesiące temu zwracałem uwagę, że jeśli jesienią i zimą nastąpi silny wzrost zachorowań, nie będzie innego wyjścia. A gospodarka będzie musiała to wytrzymać.

Trudno uniknąć pytania, co dzięki wiosennemu lockdownowi zyskaliśmy. Jego cel był tylko jeden – kupić czas. W marcu zaniedbywana latami służba zdrowia była zupełnie nieprzygotowana na gwałtowny wzrost liczby chorych potrzebujących intensywnej opieki. Dlatego tak ważne było to, by wypłaszczyć krzywą zachorowań i nie dopuścić do zbyt gwałtownego rozprzestrzeniania się wirusa. I to się w zasadzie udało, liczba zachorowań nie przekroczyła 500 na dzień, a w czerwcu–lipcu zaczęła nawet lekko spadać, co dało rządzącym okazję do przedwyborczego ogłoszenia triumfu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Rząd sięgnie po trik PiS-u