Umowa koalicyjna w Niemczech to pomostowy kontrakt społeczny

Porozumienie CDU/CSU z SPD ma przeprowadzić Niemcy przez trudny czas, przywrócić im rangę międzynarodową, pozwolić wyjść z defensywy. Umowa koalicyjna nie przeora jednak ani gospodarki, ani polityki.

Publikacja: 22.04.2025 17:18

Kanclerz Niemiec i liderCDU Friedrich Merz (drugi od lewej), lider CSU i premier Bawarii Markus Soed

Kanclerz Niemiec i liderCDU Friedrich Merz (drugi od lewej), lider CSU i premier Bawarii Markus Soeder (po lewej) oraz współliderzy Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) Saskia Esken i Lars Klingbeil przed konferencją prasową po osiągnięciu porozumienia w sprawie rządu koalicyjnego

Foto: REUTERS/Annegret Hilse/Zdjęcie archiwalne

Przedstawiciele trzech niemieckich partii – chadeckich CDU/CSU oraz socjaldemokratycznej SPD – poinformowali 9 kwietnia o utworzeniu tzw. koalicji czarno-czerwonej. Rekordowo szybkie sporządzenie umowy koalicyjnej (niem. Koalitionsvertrag) nie było jednak dyktowane szerszym kompromisem dotyczącym wektorów polityki, w tym polityki gospodarczej. Sprawność negocjacyjna wynikała raczej z potrzeby chwili, ponadpartyjnego konsensu co do umocnienia politycznej i gospodarczej pozycji Niemiec na arenie międzynarodowej, niezależnie od przyszłych kierunków rozwojowych.

Niemieckie „Odnowienie gospodarcze”

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Rząd sięgnie po trik PiS-u
Opinie Ekonomiczne
Piotr Mieczkowski: Polska w cieniu cyberkolonializmu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: „Szóstka dla premiera”