Krzysztof Adam Kowalczyk: Jak Mateusz Morawiecki redaktor Holecką do opozycji zapisał

Premierowi łatwiej brnąć w kolejne – delikatnie mówiąc – półprawdy, niż przełamać prawdziwy powód wstrzymania miliardów z KPO i pozbyć się z rządu Zbigniewa Ziobry.

Publikacja: 26.08.2022 14:13

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Po internecie krąży wywiad, jakiego udzielił premier Mateusz Morawiecki redaktor Danucie Holeckiej z Wiadomości TVP. Choć jej program słynie raczej jako trzymający z tymi, co trzymają władzę, pani redaktor wyprowadziła premiera z równowagi. Śmiała zadać mu proste pytanie, kiedy wreszcie popłyną pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy?

- Widzę, że pani, podobnie jak skrajna prawica i skrajna opozycja, dała się wpuścić w taki nurt narracji o KPO – odbił piłeczkę premier. I dalejże tłumaczył, że owe 120-130 mld zł z KPO to, jak się podzieli na sześć lat, ledwie 20 mld zł rocznie. – To nie jest coś, co zmienia sytuację gospodarczą, czy sytuację finansową Polski – przekonywał szef rządu.

Nie zmienia? No to przypomnijmy: owe 20 mld zł to równowartość połowy 500+, największego i najbardziej kosztownego programu społecznego Prawa i Sprawiedliwości. Albo dwie czternastki dla emerytów. Albo blisko dwa razy tyle, ile rząd wyda na dodatek węglowy. Słowem, to wielkie pieniądze.

Czytaj więcej

Wywiad Morawieckiego w TVP: Za PO nie byłoby dodatków, 14. emerytury, gazociągu, a za rządów Tuska też była przyducha

Do tej pory można zajrzeć na poświęconą KPO stronę internetową, na której rząd z dumą informuje, że 18 mld zł bezzwrotnych grantów unijnych pójdzie na poprawę działania polskiej służby zdrowia, 25,5 mld zł na zieloną energię i zmniejszenie energochłonności (jakże potrzebne w obliczu kryzysu energetycznego). Jest tam też rządowa ulotka, na której Mateusz Morawiecki zachwala, że „pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy wzmocnią polską gospodarkę oraz przestawią ją na nowe tory”.

Zastanawiam się, który Morawiecki jest prawdziwy: ten z wywiadu red. Holeckiej czy ten z ulotki? Pieniądze z KPO „to nie jest coś, co zmienia sytuację gospodarczą” czy coś, co „przestawia gospodarkę na nowe tory”? A może ulotkę na rządowy serwer podrzuciła opozycja, ta sama, która śmiała zbałamucić red. Holecką?

Prawda jest taka, że miliardy z KPO są potrzebne Morawieckiemu jak tlen rybom z Odry. Bo gospodarka ostro hamuje. Bo kryzys energetyczny drenuje kieszenie Polaków. Bo władza ze strachu przed wyborczą klęską musi szukać kasy na rekompensaty niemal dla każdego i niemal na wszystko. Miliardy euro z KPO pozwoliłyby rządowi złapać finansowy oddech, a przy okazji wzmocniły słabującego złotego i pomogły przyhamować inflację. Na razie rząd ratuje się idąc sprawdzoną w covidzie ścieżką i zadłużając się poprzez pozabudżetowe fundusze w nadziei, że ostatecznie dług ten kupi NBP. Tyle że monetyzacja długu to dolewanie kolejnych kanistrów benzyny do i tak już buzującego ognia inflacji.

Morawiecki strofujący na wizji red. Holecką to wszystko wie. Jednak łatwiej mu brnąć w kolejne – delikatnie mówiąc – półprawdy, niż przełamać prawdziwy powód wstrzymania miliardów z KPO i pozbyć się z rządu Zbigniewa Ziobry, który blokuje spełnienie warunków dotyczących niezależności sądownictwa.

Po internecie krąży wywiad, jakiego udzielił premier Mateusz Morawiecki redaktor Danucie Holeckiej z Wiadomości TVP. Choć jej program słynie raczej jako trzymający z tymi, co trzymają władzę, pani redaktor wyprowadziła premiera z równowagi. Śmiała zadać mu proste pytanie, kiedy wreszcie popłyną pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy?

- Widzę, że pani, podobnie jak skrajna prawica i skrajna opozycja, dała się wpuścić w taki nurt narracji o KPO – odbił piłeczkę premier. I dalejże tłumaczył, że owe 120-130 mld zł z KPO to, jak się podzieli na sześć lat, ledwie 20 mld zł rocznie. – To nie jest coś, co zmienia sytuację gospodarczą, czy sytuację finansową Polski – przekonywał szef rządu.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację