Aktualizacja: 01.07.2025 07:17 Publikacja: 02.03.2022 21:00
Demonstracje w stolicy Czech Pradze
Foto: AFP
Jak na dyktatora, który rządzi od niemal ćwierćwiecza, Władimir Putin popełnia w sumie niewiele błędów. Rozpoczynając tydzień temu wojnę z Ukrainą, popełnił tylko trzy: przecenił siłę Rosji, przesadził z oceną słabości Ukrainy i nie docenił zdecydowania Zachodu.
Wszystkie te błędy brały się z chęci, by świat był taki, jaki on chciałby widzieć. Rzeka pieniędzy z eksportu surowców, propagandowy przekaz o sukcesach, generałowie zapewniający o potędze armii i elokwentni agenci wpływu za granicą – wszystko to sugerowało, że Rosja jest potężna i nie ma się czego bać. Pogarda dla Ukrainy i jej amatorskich przywódców, wybranych w jakichś wyborach (a nie wyznaczonych przez profesjonalistów z aparatu przemocy), kazała oczekiwać, że w ciągu 48 godzin Kijów się podda, a niepokorne władze zastąpi się marionetkami. A wiara w degenerację społeczeństw Zachodu, łatwych do zmanipulowania przez speców od internetu i przekupionych polityków, a na końcu gotowych oddać wszystko w zamian za spokój i obietnice zyskownego handlu, wiodła do przekonania, że Zachód pokrzyczy, pokrzyczy, a potem szybko zapomni.
Jeśli stanowiska we władzach spółek Skarbu Państwa – tradycyjnie już obarczone ryzykiem politycznym – zostaną je...
Przy zachodzących w Polsce zmianach pokoleniowych i ekonomicznych gastronomia jest wręcz skazana na sukces, choc...
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas