Reklama
Rozwiń

Repolonizacja, czyli koncentracja

Sektor bankowy w Polsce przechodzi trudne chwile: jest obciążony nowym podatkiem, musi też spełniać wyśrubowane jak nigdy dotąd wymogi kapitałowe, przy historycznie najniższych stopach procentowych.

Aktualizacja: 04.07.2016 22:00 Publikacja: 04.07.2016 20:43

Repolonizacja, czyli koncentracja

Foto: ROL

Gospodarka wprawdzie jest silna, ale wymienione czynniki sprawiają, że rentowność bankowego biznesu i zwrot z zainwestowanego w ten sektor kapitału nie są już tak wysokie jak kiedyś.

Dla małych, uniwersalnych banków to spore zagrożenie, ale dla dużych instytucji finansowych – szansa, bo wyceny banków spadły (WIG-Banki na GPW przez rok stopniał o jedną czwartą), więc można taniej przejmować. Chociaż warto pamiętać, że dwie ostatnie duże transakcje w sektorze w Polsce – przejęcie BPH przez Alior i oczekiwane kupno Raiffeisen Polbanku przez jeden z giełdowych banków – nie wynikają bezpośrednio z problemów sektora i gospodarki Polski, ale kłopotów i wcześniej już podjętych decyzji zagranicznych właścicieli tych instytucji (General Electric oraz Raiffeisen Bank International). W efekcie udział inwestorów zagranicznych w sektorze bankowym w Polsce może zmaleć do poniżej 50 proc. (z około 60 proc. w 2015 r.), czyli do poziomu widzianego ostatnio na przełomie 1998 i 1999 r. (po prywatyzacji Pekao, Banku Handlowego, PBK i przejęciu BRE oraz BIG Banku urósł do rekordowych 70 proc.).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem
Opinie Ekonomiczne
Prof. Tryjanowski: Energetyka została zamknięta w plemiennych bańkach
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB