Andrzej Koźmiński: Kłamstwa, iluzje i rzeczywistość, czyli wyobraźnia ekonomiczna

Przeciętny zjadacz chleba wierzy wszelkiego rodzaju wróżkom, znachorom i cudotwórcom wypowiadającym się na temat gospodarki – pisze twórca Akademii Leona Koźmińskiego.

Aktualizacja: 05.10.2016 20:41 Publikacja: 05.10.2016 19:29

Andrzej Koźmiński: Kłamstwa, iluzje i rzeczywistość, czyli wyobraźnia ekonomiczna

Foto: materiały prasowe

Ludzie wierzą takim opiniom, które dobrze korespondują z ich własnymi emocjami, lękami, nadziejami, uprzedzeniami. Prawda nie ma tu żadnego znaczenia. Na przykład ci, którzy czują, że powodzi im się gorzej niż sąsiadom, skłonni są ignorować i podważać statystyki mówiące o wzroście gospodarczym.

Obserwujemy rozjeżdżanie się wyobrażeń o gospodarce ekspertów, zwłaszcza ekonomistów i pozostających pod ich wpływem polityków oraz licznych grup „przeciętnych obywateli" i polityków umiejących odczytywać ich nastroje. Te rozbieżności można badać empirycznie, posługując się pojęciem wyobraźni ekonomicznej. Jest to suma wyobrażeń, opinii, nadziei i lęków, które charakteryzują różne grupy społeczne w ich myśleniu o gospodarce. To swoiste okulary, za pomocą których ludzie dokonują oglądu i oceny sytuacji ekonomicznej kraju i swojej własnej oraz jej dynamiki.

Pozostało 90% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację