Rz: Jaka jest sytuacja branży audytorskiej w Polsce?
Krzysztof Burnos: Powiedziałbym, że czeka ją nowe otwarcie. Unijna reforma rynku audytorskiego dobiega końca. Za chwilę będziemy musieli dostosować się do zapisów nowej ustawy o biegłych rewidentach. Zaczynają obowiązywać nowe, międzynarodowe standardy badania. Mieliśmy czas na oswojenie się ze zmianami, ale branżę czekają wyzwania. Nadmierną regulację widać zarówno ze strony ustawodawcy, jak i autorów globalnych standardów.
Na przykład?
Chociażby 36 międzynarodowych standardów badania, które zastępują do niedawna obowiązujące trzy standardy krajowe. Znacząco wzrasta też liczba procedur związanych z organizacją firmy audytorskiej oraz z organizacją i dokumentowaniem procesu badania. Regulator wprowadził do tego rozbudowany katalog sankcji. Nadmiar regulacji w połączeniu z dotychczas niską marżowością usług badania i wzrostem sankcji nie pozostaje niestety bez wpływu na postępujące z roku na rok coraz mniejsze zainteresowanie wykonywaniem zawodu biegłego rewidenta. Wejście w życie nowej ustawy może przyspieszyć ten trend, bo sankcje – choć wskutek działania samorządu istotnie obniżone – mogą zadziałać odstraszająco.
Jak kształtują się ceny za badanie sprawozdań finansowych? Czy trend spadkowy został zahamowany?