Reklama

Co oznacza repolonizacja mediów?

Rząd zapowiada przyspieszenie prac nad ustawą dot. repolonizacji mediów. Zdania w sprawie są skrajnie podzielone.

Publikacja: 30.06.2017 11:10

Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.

Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej.

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Niektórzy chcieliby skopiować regulacje na wzór rynku francuskiego uznając, że w tak newralgicznej przestrzeni jaką są media nie może dominować obcy kapitał i należy zwiększyć pluralizm własnościowy w mediach w Polsce. Inni zaznaczają, że żaden podmiot na krajowym rynku medialnym nie jest dominujący oraz nie narusza zasady wolnej konkurencji.

Ciężko ustosunkować się do rządowego projektu skoro nie wiemy na czym konkretnie miałaby polegać. Czy byłby to wykup mediów od zagranicznych właścicieli przez prywatnych przedsiębiorców? A może przez państwowe spółki, co automatycznie uruchomiłoby sprzeciw Komisji Europejskiej. Jeśli Skarb Państwa posiadałby większością prasy w Polsce, kłóciłoby się to z prawem europejskim i zasadą swobodnego przepływu usług, ludzi i kapitału oraz budziłoby wątpliwości co do zachowania wolności słowa w debacie publicznej .

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M.Orłowski: Zły nastrój Moody’s
Opinie Ekonomiczne
Piotr Mazurkiewicz: Zakupy po polsku. Globalne trendy mogą się u nas nie sprawdzić
Opinie Ekonomiczne
Skwirowski: Perspektywa ratingu w dół. Nie jestem optymistą
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Nowe szaty stablecoinów
Opinie Ekonomiczne
Prof. Jan Polowczyk: Polska gościnność kontra weto prezydenta
Reklama
Reklama