Reklama
Rozwiń
Reklama

Osiem i pół roku hossy. I co dalej?

Wszystko wskazuje na to, że rok 2017 przejdzie do historii jako udany dla inwestorów, może nawet wyjątkowo spokojny. Na horyzoncie widać jednak chmury, które mogą sprawić, że kolejny nie będzie już tak łaskawy.

Publikacja: 31.08.2017 21:32

Gdyby zrobić sondaż i zapytać Polaków, co dzieje się na warszawskiej giełdzie, prawdopodobnie zdecydowana większość wskazywałaby, że nic szczególnego, a część – że nic szczególnie pozytywnego. Nic bardziej mylnego. Od 8,5 roku mamy hossę. I to nie tylko na światowych giełdach, ale także u nas, przy Książęcej.

Hossa na rynkach finansowych rozpoczęła się w I kw. 2009 r. i trwa z korektami aż do dziś. W tym czasie główne indeksy giełdowe, takiej jak amerykański S&P500 i niemiecki DAX, zyskały ok. 250 proc., a WIG 200 proc. Ostatnia średnioterminowa fala wzrostowa rozpoczęła się po wyborze Donalda Trumpa w listopadzie 2016 r. Od tamtej pory indeksy zyskały od kilkunastu do kilkudziesięciu procent. Mimo to hossa nie została zauważona przez szerszą rzeszę potencjalnych inwestorów. Dlaczego?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Tajwan puka do drzwi Interpolu
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Czy ekonomia może być fascynująca?
Opinie Ekonomiczne
Dr Marcin Murawski: Kryzys w ochronie zdrowia w 2025 r. to fake news
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Zakład o złoto
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Mieszkaniowy sojusz państwa ze spółdzielniami
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama