Reklama
Rozwiń

Budowlanka tego nie udźwignie

Sytuacja branży budowlanej zakrawa na paradoks: koniunktura rozpędza gospodarkę, zamówień przybywa, na wykorzystanie czekają miliardy unijnych euro, tymczasem kłopoty firm rosną w zatrważającym tempie.

Publikacja: 22.08.2018 21:00

Budowlanka tego nie udźwignie

Foto: Adobe Stock

Tylko w pierwszym półroczu liczba upadłości przedsiębiorstw budowlanych podskoczyła o niemal jedną piątą, a plajty w branży to niemal połowa wszystkich postępowań upadłościowych. Gdzie miało być dobrze, jest źle, o czym świadczy choćby przykład giełdowego Erbudu: w środę okazało się, że zamiast spodziewanych ponad 3 mln zysku spółka w drugim kwartale miała przeszło 30 mln straty.

Choć przedsiębiorstwom budowlanym rosną przychody, to kurczą się zyski. Według firmy Multiconsult Polska, zajmującej się doradztwem i nadzorem inwestycyjnym, już po pierwszym kwartale średnia rentowność dla branży wynosiła zaledwie 1,4 proc. A będzie jeszcze mniejsza, bo wzrost zamówień na realizację kolejnych inwestycji coraz mocniej rozkręca spiralę kosztów. Z jednej strony drożeją materiały budowlane, z drugiej – rośnie popyt na pracowników, a przez to zwiększają się naciski na wzrost płac. Ocenia się, że w budownictwie brakuje teraz przynajmniej 100 tys. pracowników, przy czym coraz częściej w branży słychać, że potrzeby będą nawet o połowę większe.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem
Opinie Ekonomiczne
Prof. Tryjanowski: Energetyka została zamknięta w plemiennych bańkach
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB
Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska