O etykietkę firmy przyjaznej środowisku naturalnemu troszczą się dziś nie tylko koncerny energetyczne czy motoryzacyjne. Żaden przedsiębiorca nie chce, by spadło na niego odium winy za zmiany klimatyczne.– Coraz więcej firm z naszej branży sięga po ekologiczne argumenty – tłumaczy Ewa Lis, rzeczniczka Hewlett-Packard Polska.
HP wdraża od wiosny strategię zmniejszania emisji dwutlenku węgla. Zaczęła od własnych pracowników: zachęca ich do zostawienia samochodów w domu i przyjazdu do pracy środkami komunikacji miejskiej czy rowerami, ogranicza loty służbowe na rzecz wideokonferencji. Globalnie koncern planuje zmniejszyć emisję CO2 o 1 mln ton do 2010 roku. Najważniejsze w realizacji tego celu będzie oszczędzanie energii i wykorzystanie jak najwięcej tej ze źródeł odnawialnych.
Takie działania będą korzystne nie tylko dla klimatu, ale także dla budżetu firmy. Samo przechodzenie na tryb czuwania w komputerach po 2 minutach ich nieużywania przyniesie w tym roku koncernowi 700 tys. dolarów oszczędności. Strategię całkowitego wyeliminowania z produkcji emisji gazów cieplarnianych wdraża w Polsce Ikea. Firma telekomunikacyjna Tele2 rozpoczyna własną akcję „No CO2” („Nie dla dwutlenku węgla”). – Zostaną zorganizowane spotkania informacyjne z pracownikami i podwykonawcami. Opracowujemy procedury związane z ekologią dla oszczędzania zasobów naturalnych i zmniejszenia kosztów firmy – opowiada Piotr Nesterowicz, dyrektor generalny Tele2 Polska.
W nowym biurze Tele2 wyposażenie i rozwiązania techniczne opiniowała pod kątem bezpieczeństwa dla środowiska Fundacja Nasza Ziemia.
To, co nad Wisłą wciąż jest traktowane jako moda, na świecie stało się trwałym trendem.