Zbudowana przez Jeana-Pierre’a Le Rocha grupa prowadzi sklepy w ośmiu krajach pod siedmioma markami, m.in. znanymi w Polsce – Intermarche i Brico- marche. Początek kariery Le Rocha nie zapowiadał, że jego powołaniem okaże się biznes.
Urodził się w 1929 roku w Bretanii. Po wojnie jego rodzina postanowiła wyjechać ze zniszczonej Europy i jako 18-latek znalazł się w Brazylii. Pierwsze doświadczenie zawodowe zdobywał wprawdzie w handlu, jednak wtedy nie zdecydował się na ten zawód. Na kilka lat pochłonęła go motoryzacja. Początkowo próbował swoich sił jako mechanik i agent Citroena. Wkrótce postanowił sam usiąść za kółkiem. Wyścigi przyniosły mu pierwszy duży sukces – zdobył nawet tytuł mistrza Brazylii.
Choć motoryzacja zawsze była jego konikiem, stwierdził, że sposobem na życie być nie musi. W drugiej połowie lat 50.
Jean-Pierre Le Roch zdecydował się na powrót do Europy, choć nie miał sprecyzowanych planów. Przełom nastąpił w 1958 r., kiedy poznał Edouarda Leclerca, który już od lat prężnie działał w branży handlowej. On także szukał współpracowników i już po roku Le Roch otworzył swój pierwszy sklep pod szyldem E.Leclerc. Dla jego mentora była to już 60. placówka, ale Le Roche zdołał wybić się ponad tłum współpracowników i niedługo został sekretarzem generalnym bardzo szybko rozwijającej się sieci. Wytrzymał na stanowisku dziesięć lat, jak sam wspominał – bezcennych z racji zdobytego doświadczenia. Mimo to postanowił iść na swoje. Leclerc nie spodziewał się, że tak szybko zyska poważnego konkurenta.
W 1969 r. Le Roch, mający już na karku czterdziestkę, otworzył pierwszy supermarket sieci Ex, jednak marka się nie przyjęła. Po czterech latach wprowadził szyld Intermarché. W biznesie zastosował też model działania podpatrzony w E.Leclercu – do jego sieci mógł przystąpić każdy, kto chciał zainwestować we własny sklep. Le Roch dawał markę, know-how, ale także zapewniał niezależność i możliwość pracy na swoim. Pomysł chwycił i sklepów szybko przybywało. W 1979 r. Le Roch wprowadził kolejną markę – sklepy typu dom i ogród Bricomarché. Zaczął też otwierać centra logistyczne i zakupowe, aby się uniezależnić i stworzyć prawdziwą grupę. Nazwał ją Muszkieterowie. Z ekspansją zagraniczną czekał do końca lat 80., potem jednak szybko wchodził na kolejne rynki, w tym na polski.