RZ: Ubiegły rok był udany dla producentów soków, nektarów i napojów. Jak będzie rozwijał się ten rynek w ciągu najbliższych kilku lat?
Krzysztof Pawiński:
Od wielu lat najwięksi producenci przeznaczają olbrzymie kwoty na budowanie pozytywnego wizerunku produktów, innowacje czy zachęcanie konsumentów reklamami do nowościami. Dzięki temu popyt na soki, nektary i napoje jest z roku na rok coraz większy. Sprzyja też moda na zdrowy tryb życia, a co za tym idzie, potrzeba wprowadzania do codziennej diety naturalnych, a jednocześnie łatwych do spożycia wyrobów. Nie jest więc wykluczone, że tendencja wzrostowa, na poziomie kilku procent rocznie, utrzyma się w kolejnych latach.
W 2007 r. producenci odczuli skutki słabych zbiorów owoców. Jak w tym roku mogą kształtować się ceny?
Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne zbiory będą lepsze od ubiegłorocznych, dlatego nie powinny zdrożeć koncentraty z owoców krajowych. Jednak wzrosły inne koszty, np. transportu, energii i zakupu opakowań. Biorąc te czynniki pod uwagę, trudno spodziewać się, że ceny soków zmaleją.