Makler musi umieć szybko podejmować decyzje

Dzisiaj ścieżki kariery wyglądają zupełnie inaczej niż wtedy, gdy zaczynałem - mówi Igor Chalupec, były prezes PKN Orlen, posiadacz licencji maklera nr 45

Publikacja: 02.12.2009 03:16

Igor Chalupec były prezes PKN Orlen

Igor Chalupec były prezes PKN Orlen

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

[b]Rz: Posiada pan jedną z pierwszych licencji maklerskich wydanych w Polsce (nr 45). Czy pomogła panu w zawodowej karierze?[/b]

[b]Igor Chalupec:[/b] Dla każdego menedżera uporządkowana wiedza na temat giełdy i rynku kapitałowego jest przydatna. Dodatkowo, gdy w 1991 r. zdawałem egzamin na maklera, nie była ona jeszcze w Polsce powszechna. Zdobycie licencji wiąże się na pewno z minimum kilkumiesięcznymi przygotowaniami, ale nie jest to czas stracony, nawet jeśli później nie będzie się pracowało w domu maklerskim.

[b]Jakie cechy musi mieć dobry makler?[/b]

Bardzo istotna jest odporność psychiczna i konsekwencja w działaniu. Rynek wymaga, aby nie zrażać się i mieć zaufanie do siebie. Niebagatelna jest też umiejętność podejmowania szybkiej decyzji. Może to zabrzmi zabawnie, ale dobry makler musi umieć szybko czytać. Liczba informacji, które trzeba przyswoić, jest obecnie oszałamiająca.

[b]A co z wykształceniem? Szanse mają tylko ekonomiści?[/b]

Niekoniecznie, wciąż jest bardzo wiele osób po politechnikach czy studiach prawniczych. Ale zarówno w zawodzie maklera, jak i w karierze biznesowej ważne jest, aby swoje macierzyste wykształcenie wzbogacić wiedzą ekonomiczną, np. na studiach podyplomowych.

[b]Jak należy poprowadzić swoją karierę, aby od licencji czy zawodu maklera dotrzeć na sam szczyt?[/b]

Dzisiaj ścieżki kariery wyglądają zupełnie inaczej niż wtedy, gdy zaczynałem. Moje pokolenie miało to szczęście, że trafiło na pustkę i jeśli ktoś miał trochę ambicji, pracowitości i chciał coś osiągnąć, to warunki były wymarzone. Dziś biznesowe kariery są zdecydowanie bardziej programowane. Każdemu radziłbym się otrzeć o wielką korporację, bo trzeba znać zasady, jakie w nich panują. Dodatkowo trzeba co trzy – cztery lata zmieniać miejsce pracy, tak by zdobywać nową wiedzę i kontakty. To w dłuższym okresie przyniesie sukcesy. Oczywiście zawsze w życiu pomocne jest szczęście, a dzisiaj na pewno trzeba go więcej.

[ramka][b][link=http://www.kariera.pl/rankingi/pokazr/zawod/1] Najlepsze zawody w Polsce[/link] - czytelnicy głosują[/b][/ramka]

[b]Rz: Posiada pan jedną z pierwszych licencji maklerskich wydanych w Polsce (nr 45). Czy pomogła panu w zawodowej karierze?[/b]

[b]Igor Chalupec:[/b] Dla każdego menedżera uporządkowana wiedza na temat giełdy i rynku kapitałowego jest przydatna. Dodatkowo, gdy w 1991 r. zdawałem egzamin na maklera, nie była ona jeszcze w Polsce powszechna. Zdobycie licencji wiąże się na pewno z minimum kilkumiesięcznymi przygotowaniami, ale nie jest to czas stracony, nawet jeśli później nie będzie się pracowało w domu maklerskim.

Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Repolonizacja, czyli reupartyjnienie gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Tusku, nie ścigaj się z Trumpem
Opinie Ekonomiczne
Tusk odpowiada na Trumpa czy mówi Trumpem?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zamiast obniżać składkę zdrowotną, trzeba ją skasować
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie Ekonomiczne
Bełdowski, Góral: Kowal zawinił, bank powiesili