[b]"Rz": Jak wyglądały przygotowania ze strony ministerstwa skarbu i zarządu Totalizatora Sportowego do przetargu na operatora systemu obsługującego gry losowe?[/b]
[b]Adam Leszkiewicz:[/b] Spółka zaczęła przygotowywać się do tego przetargu w ubiegłym roku. W sierpniu powstał zespół, który zajął się opracowaniem wstępnego harmonogramu i kluczowych dokumentów definiujących założenia do przetargu. Przedstawiciele spółki podczas wyjazdów oglądali różne systemy i zapoznawali się z dostępnymi obecnie technologiami pod kątem potrzeb Totalizatora. Także szkolono pracowników, którzy w przyszłości chcieli być zaangażowani w projekt. Ministerstwo Skarbu Państwa włączyło się do przygotowań w styczniu br. Zdecydował o tym minister Aleksander Grad, który uznał, że przetarg powinien zostać objęty specjalnym nadzorem właścicielskim. Na potrzeby tego przetargu wprowadzono specjalną procedurę uwzględniającą także nadzór resortu nad przetargiem. Minister skarbu jako zgromadzenie wspólników akceptuje kolejne jego etapy. Akceptowaliśmy harmonogram przetargu, potem Specyfikacje Istotnych Warunków Zamówienia, a w maju br. dopuszczenie trzech oferentów do negocjacji. Będziemy też akceptować ostateczny kształt umowy. Od strony formalnej wszystko przebiega zgodnie z założeniami. Ciągle oczywiście jest wiele ryzyk. Staramy się je wspólnie z Zarządem Totalizatora i Radą Nadzorczą minimalizować. Obawialiśmy się, np. że nikt nie złoży oferty lub że będą one nieprawidłowe od strony formalnej. Przed spółką teraz najtrudniejszy moment – negocjacje warunków i ostateczna decyzja.
[b]Z jakiego powodu resort skarbu objął ten przetarg specjalnym nadzorem?[/b]
Pojawiło się wiele krytycznych uwag dotyczących obowiązującej umowy Totalizatora z Gtechem. Także waga tego przetargu dla budżetu państwa jest bardzo istotna. Ostatnia publiczna debata z „hazardem w tle” pokazała także, że w tej materii powinniśmy być szczególnie ostrożni i wymagający. Gdyby pojawiły się jakiekolwiek zarzuty dotyczące nowej umowy i operatora – i tak Minister Skarbu musiałby to wyjaśnić. Stąd decyzja by od samego początku przetarg ten objąć szczególnym nadzorem.
[sub]Ile jest takich przetargów, które tak nadzwyczajnie są przez resort nadzorowane?[/sub]