Reklama
Rozwiń

Austan Goolsbee szefem doradców ekonomicznych Baracka Obamy

Profesor University of Chicago został nowym szefem doradców ekonomicznych Baracka Obamy

Publikacja: 11.09.2010 01:28

Austan Goolsbee określany jest przez „FT” mianem guru przyszłości

Austan Goolsbee określany jest przez „FT” mianem guru przyszłości

Foto: Bloomberg News

Barack Obama i Teksańczyk Austan Goolsbee znają się od kilku lat. Teraz prezydent USA wierzy, że zaufany przyjaciel pozwoli mu rozruszać spowalniającą gospodarkę.

41-letni Goolsbee zastąpił Christinę Romer, która postanowiła wrócić do roli profesora uniwersyteckiego.

Nowy szef doradców prezydenta USA skończył Yale, zrobił doktorat z ekonomii na Massachusetts Institute of Technology. Jego wykładowcami byli nobliści Milton Friedman, George Stiegler i Gary Becker, znani z uznawania wyższości wolnego rynku nad interwencją państwa.

Teraz Goolsbee (mianowany przez Światowe Forum Ekonomiczne w Davos jednym ze 100 światowych liderów jutra, a przez ”Financial Times” określony guru przyszłości) nie ukrywa, że jednym z największych problemów gospodarki amerykańskiej jest stagnacja dochodów klasy średniej i zatrudnionych w przemyśle.

Jest przeciwny podwyższeniu podatków płaconych przez najbogatszych Amerykanów. – To tak, jakby opodatkowywać ludzi za to, że skończyli studia – tłumaczy. Jego zdaniem kłopotem gospodarki USA jest to, że praktycznie nie jest wystawiona na konkurencję. – 18,5 mln pracowników administracji państwowej, mechanicy samochodowi, dentyści i dziesiątki innych profesji nawet nie myślą o zagrożeniach globalizacji – wskazuje.

Podkreśla, że import stanowi jedynie 16,7 proc. gospodarki USA, zaś import z Chin zaś 2,2 proc. Chińskie towary konkurują na świecie z tymi z USA tylko w ok. 5 – 10 proc. – Jeśli przestaniemy kupować zabawki w Chinach, nasze firmy nie zaczną ich produkować, więc kupimy je w Wietnamie – mówi.

Goolsbee uaktywnił się w mijającym tygodniu, wyjaśniając nowe pomysły Obamy na ożywienie słabnącej gospodarki USA. A że potrafi to robić w sposób przystępny, poza tym jest miły i lubiany, dziennikarze chętnie go wykorzystują do komentowania bieżących wydarzeń w gospodarce. Często bierze udział w programach rozrywkowych. W jednym z nich powiedział, że szefowie AIG zasłużyli na Nobla głupoty.

Obama poznał Goolsbeego w 2004 r., kiedy startował do fotela senatora. Obecnego prezydenta USA jeden z jego konkurentów zapytał: czy nie uważa, że byłoby właściwe, aby Afroamerykanie w USA wystąpili o odszkodowanie za okres niewolnictwa. Obama nie odpowiedział wtedy od razu swojemu oponentowi. Zapytał Goolsbeego, który powiedział: chodziłoby o biliony. Potem Goolsbee stał się jednym z głównych doradców podczas kampanii prezydenckiej Obamy.

Jest żonaty, ma dwie córki i syna. Jego żona Robin jest konsultantem ds. zarządzania w McKinsey & Company.

Barack Obama i Teksańczyk Austan Goolsbee znają się od kilku lat. Teraz prezydent USA wierzy, że zaufany przyjaciel pozwoli mu rozruszać spowalniającą gospodarkę.

41-letni Goolsbee zastąpił Christinę Romer, która postanowiła wrócić do roli profesora uniwersyteckiego.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB
Opinie Ekonomiczne
Michał Hetmański, Kamil Laskowski: Hutnictwo to wyjątek od piastowskiej doktryny Tuska
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Obniżka podatków to miraż. Należałoby je podnieść – na obronę
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wiadomość o śmierci Zachodu nieco przesadzona
Opinie Ekonomiczne
Marian Gorynia: Dlaczego organizujemy Kongres Ekonomistów Polskich?