W 2010 r. do końcowych odbiorców ma ich trafić 352 mln, o 14,3 proc. więcej niż w 2008 r. Przewidywania sprzed trzech miesięcy zakładały 17,9-proc. wzrost sprzedaży rok do roku.

Także przyszłoroczna sprzedaż komputerów osobistych będzie mniejsza, niż przewidywano. Zamiast urosnąć o 18,1 proc. w porównaniu z 2010 r., zwiększy się o 15,9 proc. Jednostkowa sprzedaż komputerów na świecie ma w przyszłym roku wynieść 409 mln sztuk.

Mimo że tegoroczny i przyszłoroczny wzrost będzie z pewnością dwucyfrowy, to najnowsze prognozy mogą być rozczarowaniem dla producentów komputerów i oprogramowania, przede wszystkim dla Microsoftu, twórcy systemu operacyjnego Windows. Gdy w kryzysowych latach 2008 – 2009 sprzedaż komputerów stanęła w miejscu, firmy liczyły na zdecydowany powrót popytu. By go stymulować, np. Microsoft w ciągu ostatnich 13 miesięcy wprowadził na rynek zarówno nową wersję systemu Windows, jak i pakietu oprogramowania Office, dwóch swoich flagowych produktów.

Przyczyną mniejszej od spodziewanej sprzedaży ma być według Raphaela Vasqueza, analityka Gartnera, rosnąca popularność tabletów i zaawansowanych telefonów komórkowych. – W wielu przypadkach pełnią one role komputera, redukując potrzebę używania peceta. Swoje robi także coraz popularniejsza wirtualizacja komputerów, eliminująca konieczność kupowania nowych maszyn – stwierdził Vasquez.