Aktualizacja: 21.02.2019 10:13 Publikacja: 20.02.2019 21:00
Foto: materiały prasowe
Strumień towarów kupowanych przez Polaków w chińskich sklepach, takich jak Aliexpress, był w ub.r. jednym z napędów rodzimego rynku paczek obsługiwanego przez Pocztę Polską (PP). Przesyłki te coraz częściej zatrzymywane są jednak przez celników, którzy naliczają do nich VAT i cło. Nie obawiacie się, że to intratne źródło przychodów wyschnie, a przesyłki z Chin ominą Polskę?
Położenie geograficzne, możliwości transportowe i przepustowości pokazują, że nie da się wyeliminować Polski. Internetowi sprzedawcy z Chin zapewne zdają sobie sprawę, że – aby zapewnić masowy przepływ towarów do Europy – muszą to robić przez nasz kraj. To nasza przewaga. Oczywiście dzisiaj wprowadzają towary przez Belgię, Luksemburg, Czechy, kraje bałtyckie, ale to wąskie gardła. Główny strumień to Polska. Choć rzeczywiście widać, że część przesyłek z Chin ucieka z Polski, jednak nie jest to zjawisko szerokie.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Rekordowe sumy zainwestuje także w porty morskie i lotniska. Zapewnia, że są pieniądze na budowę CPK.
Polityka Banku Rosji dobija rosyjski transport drogowy. Większość rosyjskich firm zajmujących się przewozami towarowymi zakończy rok 2024 stratami, a około 30 proc. z nich grozi bankructwo. Jedynym ratunkiem jest szara strefa.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas