O jeszcze większym tempie wzrostu klasy średniej – zwłaszcza w rozwijających się krajach Azji – mówi też Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Według niej w 2030 r. do klasy średniej będzie się już zaliczało 4,9 mld ludzi na świecie, czyli o ponad 3 mld więcej niż w 2009 r., z czego 66 proc. będzie przypadało na region Azji i Pacyfiku (obecnie jest to ok. 28 proc.). Według OECD wydatki klasy średniej wzrosną w tym czasie ponaddwukrotnie – z 21 bln dolarów w 2009 r. do 56 bln dolarów w 2030., przy czym w Azji ten wzrost będzie prawie siedmiokrotny (z 4,9 do 32,6 bln dol.). – W świecie pojawi się nowa klasa średnia – azjatycka. W rezultacie nastąpi przejście z Zachodu na Wschód, jeśli chodzi o produkty, modę i trendy – podkreśla  OECD.

Zarówno eksperci Deloitte, jak i OECD podkreślają, że skutki bogacenia się społeczeństwa będą widoczne przede wszystkim w Chinach, gdzie tempo wzrostu klasy średniej będzie najszybsze, co nie tylko zwiększy popyt na artykuły codziennego użytku, ale też świadomość międzynarodowych marek. Wzrost znaczenia klasy średniej będzie też widoczny w innych rozwijających się krajach, takich jak Meksyk, Rosja, Brazylia, Indonezja i Turcja. Jednak dochód w tych społeczeństwach pozostanie na relatywnie niskim poziomie, co spowoduje, że konsumenci będą bardzo wrażliwi na ceny oraz podatni na promocje cenowe – zaznaczają eksperci Deloitte.