Potrzebujemy więcej akwizycji za granicą. Takich jak ta Orlenu

PKN Orlen ogłaszając przejęcie poszukiwawczo-wydobywczej spółki TriOil Resources został pozytywnie oceniony przez inwestorów giełdowych. Informacje o wartej ponad 700 mln zł akwizycji lekko podbiły jego notowania. Przejęcie tego typu jest w końcu naturalną konsekwencją rozwoju koncernu paliwowego.

Publikacja: 17.09.2013 10:25

Potrzebujemy więcej akwizycji za granicą. Takich jak ta Orlenu

Foto: Fotorzepa

W ubiegłym roku ścieżki w Kanadzie wydeptał KGHM, kupując tamtejszą Quadrę, czyli spółkę górniczą, za rekordową kwotę ponad 9 mld zł.

To dobra okazja, by wywołać do tablicy inne strategiczne państwowe koncerny – na przykład te dostarczające prąd. Czy mogą rozwijać się w nieskończoność bazując wyłącznie na wzroście organicznym? Spójrzmy np. na PGE, Taurona, Eneę. Pomijam Energę ze świadomością, że szykuje się do debiutu giełdowego i potrzebuje czasu, by skupić się na sobie.

Rynek energii elektrycznej to bardzo dochodowy biznes. Ale nie rozwija się w Polsce tak prędko, jak mówiły prognozy sprzed kilku lat. Tymczasem sprzedawców energii przybywa i dobrze sobie radzą, co pokazuje np. przypadek RWE Polska. To oznacza, że tort – rynek sprzedaży energii - pozostaje wciąż ten sam, a trzeba go kroić na coraz więcej kawałków. Narastająca konkurencja między państwowymi firmami w przyszłości prawdopodobnie doprowadzi do presji na ceny i marże, a w efekcie do tego, że właściciel, czyli Skarb Państwa dostanie niższe dywidendy.

Warto byłoby zatem zacząć wykraczać poza krajowy rynek i szukać okazji za granicą. Można skorzystać z wzorców tworzonych zarówno przez Orlen, jak i KGHM. Przede wszystkim jednak popatrzmy na regionalnych graczy z sektora energii – RWE, Vattenfall, CEZ. Każdy z tych koncernów rozwija się w co najmniej kilku krajach. To pozwala zarówno zwiększać przychody, jak i dywersyfikować ryzyko. To przykłady, na których warto się wzorować.

Orlen przejął kanadyjską spółkę. Co to oznacza?

W ubiegłym roku ścieżki w Kanadzie wydeptał KGHM, kupując tamtejszą Quadrę, czyli spółkę górniczą, za rekordową kwotę ponad 9 mld zł.

To dobra okazja, by wywołać do tablicy inne strategiczne państwowe koncerny – na przykład te dostarczające prąd. Czy mogą rozwijać się w nieskończoność bazując wyłącznie na wzroście organicznym? Spójrzmy np. na PGE, Taurona, Eneę. Pomijam Energę ze świadomością, że szykuje się do debiutu giełdowego i potrzebuje czasu, by skupić się na sobie.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację