Kto płaci podatki w Polsce

Jaki powinien być sprawiedliwy system podatkowy? Odpowiedź na to pytanie zależy od poglądów odpowiadającego.

Publikacja: 26.04.2014 08:49

Kto płaci podatki w Polsce

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Osoby o poglądach wolnorynkowych stwierdzą, ?że system podatkowy nie powinien karać za sukces, zatem bogaci i biedni powinni płacić podobne podatki. Przy czym słowo „podobne" oznacza taką samą relację zapłaconych podatków do dochodu, czyli podatek liniowy.

Osoby, które mają poglądy bardziej lewicowe i domagają się większej roli państwa w gospodarce, uważają, że osoby bogate powinny płacić większe podatki niż osoby biedne, przy czym słowo „większe" z reguły oznacza wyższy odsetek uzyskiwanych dochodów, czyli jest to podatek progresywny.

W praktyce dyskusja o wyborze sprawiedliwego systemu podatkowego sprowadza się do debaty nad wyborem jednego z dwóch systemów: liniowego lub progresywnego. Natomiast w zasadzie nie ma zwolenników podatku degresywnego, czyli takiego, w którym biedni płacą najwięcej, a bogaci najmniej w relacji do swojego dochodu.

Niestety, w tej debacie wszyscy skupiają się na podatku PIT, a przecież dla podatnika nie ma większego znaczenia, czy rząd zabierze mu pieniądze w postaci podatku PIT, VAT czy ZUS – w każdym przypadku dochód do dyspozycji spada i obywatel ubożeje.

W tym miejscu niektórzy czytelnicy pewno poczują dyskomfort intelektualny. Przecież ZUS to nie jest podatek, tylko składka. Im większe składki do ZUS odprowadzimy, tym większe będą nasze emerytury w przyszłości.

Tak by było w normalnych czasach, ale dzisiaj wiemy, że nie będzie takiej zależności i za?20 lat wszyscy będą mieli głodowe emerytury, bo z powodu starzenia się społeczeństwa ?w państwie zabraknie pieniędzy na wypłaty emerytur w normalnej wysokości. Zatem niestety ZUS trzeba traktować jak normalny podatek.

Zobaczmy więc, jakie podatki płaci w Polsce bogacz i biedniak. Bogacz zarabia 30 tys. zł miesięcznie brutto, a biedniak 2 tys. zł.

Zakładam, że bogacz wydaje jedną trzecią dochodów na konsumpcję, a biedniak wszystko. Policzmy, jakie podatki w skali roku płacą, uwzględniając ZUS płacony przez nich i przez ich pracodawców.

Bogacz łącznie zapłaci 36,7 proc. podatku – w tym ZUS (15 proc.), PIT (17 proc.), pośrednie (4,7 proc.). Biedniak zapłaci 57,2 proc. podatku, w tym ZUS (35 proc.), PIT (4,6 proc.), pośrednie (17 proc.). Wszystkie wyniki odniesione do kosztu pracy, czyli wynagrodzenia brutto uwzględniającego ZUS płacony przez pracodawcę.

Zatem w Polsce bogaty człowiek płaci niskie podatki, według łącznej stopy 37 proc., a biedny człowiek wysokie podatki, według stopy 57 proc. O ile bogaty płaci wyższy procentowo PIT, o tyle biedny płaci o wiele wyższy ZUS i podatki pośrednie w relacji do wynagrodzenia.

W Polsce mamy degresywny system podatkowy, w którym podatki płacą przede wszystkim biedni ludzie.

Osoby o poglądach wolnorynkowych stwierdzą, ?że system podatkowy nie powinien karać za sukces, zatem bogaci i biedni powinni płacić podobne podatki. Przy czym słowo „podobne" oznacza taką samą relację zapłaconych podatków do dochodu, czyli podatek liniowy.

Osoby, które mają poglądy bardziej lewicowe i domagają się większej roli państwa w gospodarce, uważają, że osoby bogate powinny płacić większe podatki niż osoby biedne, przy czym słowo „większe" z reguły oznacza wyższy odsetek uzyskiwanych dochodów, czyli jest to podatek progresywny.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Ropa, dolary i krew
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody