Rz: W jakim kierunku będą zmierzać działania Agencji Rozwoju Przemysłu po zmianach w zarządzie spółki?
Aleksandra Magaczewska:
Dotychczasowa działalność ARP była przede wszystkim związana ze wsparciem dużych przedsiębiorstw w procesie transformacji gospodarczej. Nadal prowadzimy projekty restrukturyzacyjne, udzielamy pomocy publicznej i pożyczek rozwojowych. Ich wartość, do połowy 2014 r., to prawie 5 miliardów złotych. Specjalne strefy ekonomiczne, którymi zarządzamy czyli mielecka i tarnobrzeska zajmują czołowe miejsca wśród najlepszych stref w Polsce.
Obecnie krajowy przemysł, podobnie jak i cała gospodarka, stają przed nowym wyzwaniem. Jest nim tworzenie swej wartości w oparciu o wiedzę. Zaawansowane technologie, umiejętność wykreowania innowacji oraz dobrze wykwalifikowane kadry to przewagi rynkowe gospodarki, która ma ambicję konkurować na rynkach globalnych. Aktualnie celem stojącym przed Polską jest wzrost konkurencyjności naszej gospodarki na arenie międzynarodowej. Dlatego Agencja będzie kładła duży nacisk na rozwój krajowego systemu wspierania innowacyjności. Jesteśmy w trakcie budowy nowej strategii, której głównym kierunkiem będzie stworzenie efektywnego modelu przyswajania innowacji do potrzeb polskiego przemysłu.
Dotychczas ARP nie koncentrowała się na innowacjach?