Luksus prosto z sieci

Jeśli ktoś miał jeszcze wątpliwości co do tego, że internet umacnia swoją pozycję jako kanał sprzedaży już niemal wszystkiego, to jest na to nowy, mocny dowód. Coraz powszechniej na sprzedaż online decydują się marki luksusowe. Wcale się do tego nie palą, ale po prostu nie mają wyjścia. A to oznacza przełom. Przełom w konwencji i myśleniu o potrzebach klientów.

Publikacja: 18.02.2015 21:00

Luksus prosto z sieci

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Salony drogich marek mają kilka cech wspólnych. W przeciwieństwie do sklepów wielu popularnych marek nie łupie tam ogłuszająca muzyka. Jeśli już jakaś jest, to bardzo dyskretna. Dyskretni są także sprzedawcy, zwykle w liczbie większej niż w przeciętnym sklepie. Inaczej w takim salonie płynie też czas. Bo klient, który lekką ręką wydaje kilka, a nierzadko kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych, zwykle nie lubi przy tym pośpiechu, ale i oczekuje poświęcenia całej uwagi właśnie jemu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem