Reklama
Rozwiń

Bitwa o Ukrainę

Ukraina tonie. I to wcale nie dlatego, że jej wojska wypychane są z kolejnych obszarów najpierw przez niezidentyfikowane zielone ludziki (które, zdaniem prezydenta Putina, kupiły kurtki i broń w sklepach z militariami), a obecnie przez zbuntowanych rolników (którzy, ponownie według słów rosyjskiego prezydenta, jeszcze wczoraj jeździli sobie spokojnie po polach traktorami, a teraz w parę godzin nauczyli się obsługiwać nowoczesne systemy rakietowe).

Publikacja: 19.02.2015 20:11

Witold M. Orłowski, główny ekonomista PwC w Polsce

Witold M. Orłowski, główny ekonomista PwC w Polsce

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Na froncie ukraińska armia ponosi jedną klęskę po drugiej: padł Krym, padł Donbas, padło lotnisko w Doniecku, padło Debalcewe. To wszystko oczywiście bolesne porażki. Ale też po prostu smutne potwierdzenie faktu, że po latach rozkradania wszystkiego, czym dysponowała znaczna kiedyś armia, dziś nie ma ona żadnych szans w militarnym starciu z armią Rosji.

Ale dla losów Ukrainy dużo ważniejsze jest to, co się dzieje z gospodarką. Według oficjalnych statystyk z kwartału na kwartał pogłębia się załamanie produkcji, a PKB jest o 15 proc. niższe niż rok temu. Rośnie za to w oczach inflacja sięgająca już 30 proc. – i nic dziwnego, skoro hrywna straciła w ciągu roku dwie trzecie wartości wobec dolara. Kraj traci resztki swoich rezerw dewizowych, co oznacza, że do drzwi puka otwarte bankructwo.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Polacy oszczędzają jak nigdy dotąd. Ale dlaczego trzymają miliardy na kontach?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy