Reklama
Rozwiń

Silni często są bardziej wolni

Jako pasażera mało mnie obchodzi to, czy jakaś linia lotnicza sama się finansuje, czy może korzysta z państwowych dotacji, zwłaszcza gdy nie są to dotacje finansowane z moich podatków.

Publikacja: 08.03.2015 21:00

Anita Błaszczak

Anita Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Jeśli linia ma tanie bilety, dogodne połączenia, komfortowe samoloty, a do tego jeszcze dobry, darmowy katering zamiast szklanki wody z namiastką batonika, wybieram właśnie ją.

Ze statystyk, które przyprawiają o bezsenność amerykańskich i europejskich przewoźników wynika, że podobnie postępuje znacząca część pasażerów w Europie i USA. Masowo korzystają z cenowych okazji, jakie daje arabska ofensywa na rynku przewozów lotniczych. Niewiele ich obchodzi, że linie te sięgają do swojej państwowej kasy. Wątpliwe więc, by apele przewoźników o ograniczenie tej niezbyt uczciwej konkurencji spotkały się ze zrozumieniem pasażerów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Polacy oszczędzają jak nigdy dotąd. Ale dlaczego trzymają miliardy na kontach?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy