Aktualizacja: 07.05.2015 22:00 Publikacja: 07.05.2015 22:00
Krzysztof Adam Kowalczyk
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała
W latach 2007–2015 jej rząd wywindował płacę minimalną o blisko 90 proc., czyli średnio 45 proc. w przeliczeniu na sejmową kadencję. W kadencji 2001– –2005 rządy lewicy podniosły minimum tylko o 23 proc.
W roku wyborów parlamentarnych pojawi się pokusa, by podążać tą drogą, zwłaszcza że związkowcy już sygnalizują, że nie odpuszczą. Rządzie, nie idź tą ryzykowną dla gospodarki drogą! Polskie minimum jest wyższe niż w walczących z nami o miejsca pracy krajach szeroko rozumianego regionu: Słowacji, Czechach, Węgrzech, nie wspominając o Rumunii, Bułgarii, Litwie, Łotwie i Estonii.
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Miejsce 7.: Fiat Auto Poland, 11.: Daewoo-FSO Motor, 13. – Centrum Daewoo. Czyli motoryzacja trzyma się mocno. N...
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas