Polskie firmy muszą zacząć walczyć o talenty

Co najmniej 200, a może nawet 500 informatyków w ciągu trzech lat. Ten plan rozwoju warszawskiego departamentu technologii i operacji banku Goldman Sachs nie wygląda imponująco na tle ponad 13 tys. absolwentów, którzy (jak wynika ze wstępnych danych GUS) w roku akademickim 2013/2014 ukończyli informatykę na polskich uczelniach.

Aktualizacja: 26.08.2015 22:25 Publikacja: 26.08.2015 22:00

Anita Błaszczak

Anita Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Jednak w połączeniu z inwestycjami innych światowych firm, które niemal na wyścigi otwierają i powiększają ośrodki badawczo-rozwojowe i centra usług IT w Polsce, plan globalnego giganta bankowego oznacza jedno – jeszcze większą konkurencję o zdolnych specjalistów w branży informatycznej. I nowe wyzwania dla pracodawców, w tym krajowych firm, które już od kilku lat muszą się dostosowywać do podwyższanej przez zachodnią konkurencję poprzeczki wynagrodzeń i benefitów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Jak wziąć cła na celownik i odwinąć się Trumpowi?
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. Struktury stadne w korporacjach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama