Reklama

Czas na budowanie koalicji

Największe spółki energetyczne, za przyzwoleniem wpływowych państw UE i ze wsparciem Rosji, planują budowę Nord Stream 2 – pisze analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Publikacja: 27.10.2015 20:00

Czas na budowanie koalicji

Foto: materiały prasowe

Powodzenie tej inwestycji uwarunkowane jest rozkładem sił w lobbies – zarówno gospodarczych, jak i politycznych, krajowych oraz unijnych. Polski głos sprzeciwu zostanie usłyszany, jeśli władze w Warszawie zdołają wypracować odpowiednie argumenty, znajdą sojuszników oraz będą w tej sprawie aktywne na unijnym forum.

Pomysł budowy Nord Stream 2, czyli trzeciej i czwartej nitki gazociągu północnego, nie jest nowy, a prace nad jego realizacją rozpoczęły się tuż po oddaniu do użytku pierwszych dwóch nitek w 2011 r. Później tempo tych prac zwalniało i przyspieszało, w zależności od wydarzeń geopolitycznych w Europie. Wiążące porozumienie w sprawie budowy Nord Stream 2 ostatecznie podpisali i ogłosili 4 września 2015 r. członkowie konsorcjum: Gazprom oraz europejskie spółki BASF i E.ON (Niemcy), ENGIE (Francja), OMV (Austria) i Royal Dutch Shell (Wielka Brytania/Holandia).

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Aktywistki klimatyczne: Przestańmy hamować, zacznijmy inwestować w silny polski przemysł
Opinie Ekonomiczne
Dyrektywa o cyberbezpieczeństwie: idziemy znacznie dalej na tle Europy
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Pod wodą, czyli jak podejść do nierównowagi fiskalnej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Reklama
Reklama