Reklama

Potrzeba nam więcej inwestycji

Widoczne w styczniu gospodarcze przyspieszenie jest dobrą informacją, zwłaszcza w kontekście wyraźnego spowolnienia inwestycji, jakie miało miejsce w ubiegłym roku. Ale wyniki minionego miesiąca niekoniecznie muszą wskazywać na radykalną poprawę sytuacji, zwłaszcza że gospodarka jest napędzana w dużym stopniu rosnącą konsumpcją.

Aktualizacja: 19.02.2017 19:38 Publikacja: 19.02.2017 19:22

Adam Woźniak

Adam Woźniak

Foto: Fotorzepa, Adam Bogacz Adam Bogacz

Co prawda podobnie było do tej pory w Europie Zachodniej, gdzie konsumpcja była głównym czynnikiem wzrostu PKB. Jednak gdy obecne prognozy dla strefy euro wskazują na stopniowe przechodzenie wzrostu napędzanego konsumpcją we wzrost wspierany inwestycjami, to perspektywa jakiegoś radykalnego zwiększenia poziomu inwestycji w polskiej gospodarce wcale nie wydaje się taka oczywista.

Weźmy pod uwagę branżę budowlaną. Niedawne przyspieszenie w przetargach na budowę dróg przyniesie efekt w postaci rozpoczęcia robót nie wcześniej niż za dwa lata. Podobnie będzie z modernizacją linii kolejowych, gdzie dla sporej części projektów, mocno spóźnionych, dopiero przygotowywane są plany. Z kolei inwestycje samorządowe hamuje wolniejszy niż zakładano napływ funduszy z UE.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Jaki będzie XI Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Katastrofa na razie odwołana
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj ludzi dawniej szczęśliwych
Reklama
Reklama