Anglojęzyczne stanowisko nie zawsze dodaje splendoru

W poprzednim felietonie opisałem kilkanaście dość wyjątkowych przypadków nazw stanowisk pracy wymyślonych przez dzielnych kreatorów rzeczywistości przy zachowaniu maksimum polskości. To stale rozwijający się obszar radosnej twórczości, ale mniej rzucający się w oczy od wszechobecnych angielskich nazw stanowisk. Ich polonizacja częściowo wzbogaca, ale i zaśmieca nasz język.

Aktualizacja: 15.11.2017 07:45 Publikacja: 14.11.2017 21:05

Anglojęzyczne stanowisko nie zawsze dodaje splendoru

Foto: 123RF

Określenie menedżer stało się równie popularne jak kierownik i nikogo już ani nie dziwi, ani nie razi zamienne używanie tych wyrazów. Rozwój nowych technologii, bazujących na języku angielskim, powoduje, że nie powstają z automatu polskie nazwy poszczególnych specjalizacji. Wiele nazw istnieje od lat, np. webmaster, i nie ulega polonizacji. W takich szczególnych przypadkach popieram z całych sił utrzymanie angielskiej nazwy. Trudno bowiem byłoby szukać kandydatów na stanowisko „projektant stron internetowych, który je również koduje i aktualizuje". Przyznacie, że brzmi idiotycznie i przydługo. Ale już HR Manager można po prostu nazwać kierownik ds. personalnych, jednak większość firm, w tym również polskie, woli rozwiązania amerykańskie.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
„Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa
Opinie Ekonomiczne
Deklaracja Ateńska: chcemy latać więcej, ale ciszej i czyściej
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Donald Trump wygrał w Hadze, ale Europa wygrała jeszcze bardziej
Opinie Ekonomiczne
NATO zrobiło swoje. Teraz czas na UE