Reklama

Sądowe procesy o częstotliwości to sztuka dla sztuki

Cenne dobro, jakim są dzisiaj wyczerpujące się częstotliwości radiowe wykorzystywane przez operatorów telekomunikacyjnych i nadawców do oferowania m.in. dostępu do szybkiego internetu, to przedmiot narastającej liczby niekończących się sporów prawnych, z których końcowy odbiorca kompletnie nic nie ma.

Aktualizacja: 30.11.2017 08:28 Publikacja: 29.11.2017 21:00

Sądowe procesy o częstotliwości to sztuka dla sztuki

Foto: 123RF

Najbardziej na jałowych sporach pomiędzy operatorami oraz operatorami i regulatorami zyskują zdolni prawnicy, którzy dbają o to, by procesy sądowe o kosztowne, ale i cenne pasma ciągnęły się jak najdłużej. Statystyczny użytkownik szerokopasmowego internetu nic z tego nie ma i mieć nie będzie, a możliwe, że nawet na tym i straci, bo ponoszone przez wielkich operatorów koszty przedłużających się procesów i wspomnianych prawników gdzieś trzeba potem, jak mawia biznes, używając swojego żargonu – „rozsmarować". I niewykluczone, że pokrywane są środkami wyciągniętymi sprytnymi podwyżkami z kieszeni klientów. Natomiast koszty procesów po stronie regulatorów ponosi państwo, czyli także my, bo – jak słusznie zauważyła niegdyś w często przypominanym ostatnio cytacie Margaret Thatcher – „rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy".

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Banki centralne to nie GOPR ratujący instytucje, które za nic mają ryzyko systemowe
Opinie Ekonomiczne
Prof. Kołodko: Polak potrafi
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Europa staje się najbezpieczniejszym cmentarzem innowacji
Opinie Ekonomiczne
Nowa geografia kapitału: jak 2025 r. przetasował rynki akcji i dług?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Druga Japonia i inne zasadzki statystyki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama