Rak wycofuje się rakiem

Coraz mniej mężczyzn umiera na nowotwory płuc i żołądka. U kobiet skuteczniej leczymy raka piersi i jelita grubego

Publikacja: 03.06.2011 04:23

Rak wycofuje się rakiem

Foto: Fotorzepa, Magdalena Jodłowska

Polscy naukowcy przygotowują wieloletni program zwalczania nowotworów. UE zobowiązuje kraje członkowskie, by do 2015 r. opracowały plany, które pozwolą ograniczyć skutki chorób nowotworowych o 15 proc.

– Mówimy o zwalczaniu skutków, a nie samych chorób, bo przewidujemy, że wraz ze starzeniem się społeczeństwa chorych na raka będzie coraz więcej – mówi dr Joanna Didkowska z Centrum Onkologii w Warszawie. – Spodziewamy się, że w 2020 r. na nowotwory złośliwe zachoruje w Polsce 180 tys. osób, o 40 proc. więcej niż teraz.

Czy te prognozy mogą się jeszcze zmienić? Jeśli tak, to na gorsze. W tej chwili Polki chorują na raka piersi rzadziej niż inne mieszkanki Europy. – Ale te wskaźniki się wyrównują – zastrzega Didkowska.

Równocześnie niektóre nowotwory leczymy coraz skuteczniej: mimo rosnącej liczby zachorowań wśród kobiet na raka piersi czy jelita grubego śmiertelność z ich powodu utrzymuje się na stałym poziomie. Spada liczba mężczyzn umierających na raka płuc. W 1995 r. na każde 100 tys. panów umierało na tę chorobę 72, w 2008 r. – 61. – To głównie zasługa zmiany nawyków, czyli rzucania palenia  – podkreśla prof. Witold Zatoński z Centrum Onkologii w Warszawie. Gwałtownie spada umieralność z powodu raka żołądka. W 1995 r. na każde 100 tys. mężczyzn umierało 19, w 2008 r. – 12. Lecz epidemiolodzy nie wiedzą, skąd ta zmiana.

180 tys. Polaków zapadnie na nowotwór złośliwy w 2020 roku – szacują epidemiolodzy

Choć wiele nowotworów można opanować, jeśli wykryje się je we wczesnym stadium, Polacy wciąż nie korzystają wystarczająco z badań diagnostycznych. – O raku jelita grubego się nie rozmawia, bo wymaga to używania słów nieparlamentarnych – narzeka prof. Jarosław Reguła z Centrum Onkologii. – Tymczasem kolonoskopia, którą powinien wykonywać regularnie każdy, kto skończył 50 lat, wykrywa i pozwala usunąć polipy, zanim zamienią się w raka. Badanie ma złą sławę, ale aż 80 proc. pacjentów, którzy je wykonali, ocenia, że nie jest ono szczególnie uciążliwe.

Lekarze z Polskiego Towarzystwa Onkologicznego zapowiadają, że jesienią będzie gotowa zieloną księga – zbiór zaleceń, które pomogą rządowi opracować nową strategię zdrowotną. Już przygotowali białą księgę – rodzaj „raportu otwarcia" pokazującego, jak leczenie raka w Polsce wygląda dzisiaj. – Chcemy wskazać, jak lepiej zorganizować służbę zdrowia, by skuteczniej leczyła naszych chorych – mówi prof. Jacek Jassem, szef Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, które opracowało raport.

– Skuteczność leczenia nowotworów, bardziej niż innych schorzeń, zależy od efektywności systemu służby zdrowia – zaznacza ekonomista dr Adam Kozierkiewicz. I pokazuje przykłady: np. w Polsce jest dwa razy więcej łóżek szpitalnych na mieszkańca niż w Finlandii, lecz wyniki leczenia są znacznie gorsze. – Tam, gdzie jest tradycyjnie zorganizowany, niezmodernizowany system ochrony zdrowia, chorych leczy się trudniej – tłumaczy Kozierkiewicz.

5,3 na każde 100 tys. kobiet w Polsce umiera na raka szyjki macicy, w 1995 r. – 7,2

Eksperci apelują, by chory z podejrzeniem nowotworu trafiał od razu do specjalistycznej placówki, gdzie jego leczenie poprowadzą specjaliści różnych dziedzin: chirurg, chemioterapeuta, radioterapeuta, neurolog, urolog, rehabilitant... Chory nie traci czasu na zapisywanie się do kolejnych specjalistów w różnych placówkach, wszystko jest prowadzone w jednym szpitalu. – Na Zachodzie leczeniem raka piersi zajmują się wyłącznie specjalistyczne jednostki. Przynosi to doskonałe efekty – mówi Janusz Jaśkiewicz z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

– Tak zorganizować chcemy opiekę także w Polsce. Mamy świadomość, że w onkologii nadszedł czas na zmiany

– mówił podczas prezentacji raportu onkologów wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk. Resort też powołał zespół, który ma opracować strategię  walki z rakiem.

Polscy naukowcy przygotowują wieloletni program zwalczania nowotworów. UE zobowiązuje kraje członkowskie, by do 2015 r. opracowały plany, które pozwolą ograniczyć skutki chorób nowotworowych o 15 proc.

– Mówimy o zwalczaniu skutków, a nie samych chorób, bo przewidujemy, że wraz ze starzeniem się społeczeństwa chorych na raka będzie coraz więcej – mówi dr Joanna Didkowska z Centrum Onkologii w Warszawie. – Spodziewamy się, że w 2020 r. na nowotwory złośliwe zachoruje w Polsce 180 tys. osób, o 40 proc. więcej niż teraz.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Ochrona zdrowia
„Zero tolerancji” dla agresywnych pacjentów. Szpitale oczekują zmian prawnych
Ochrona zdrowia
Wyzwania dla opieki długoterminowej będą rosnąć
Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego
Ochrona zdrowia
Lipcowe podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. AOTMiT zaczyna szacować koszty
Ochrona zdrowia
Alternatywa dla sanatorium? Pacjent musi więcej zapłacić, ale wybiera czas i miejsce
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem