W programie "Siódma-Dziewiąta - poranek rozgłośni katolickich" Krzysztof Bosak był w kontekście koronawirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19 pytany co zrobić, by - jeśli liczba hospitalizacji wzrośnie - nie doszło do "zatkania się" systemu służby zdrowia w Polsce. - Szpitale powinny się zapełnić i to powinien być cel ochrony zdrowia - odparł poseł Konfederacji.
- Dane, jakie mamy z ministerstwa za lata 2020-2021 pokazują, że spadła liczba hospitalizacji. To jest najbardziej alarmująca w mojej ocenie informacja związana z całym funkcjonowaniem ochrony zdrowia - zaznaczył.
Czytaj więcej
Przez pierwsze 49 tygodni 2021 roku (dane za taki okres są dostępne na stronie GUS) w Polsce zmarło więcej osób niż w analogicznym okresie w 2020 roku.
- Z jednej strony w mediach oglądamy uruchamianie szpitali nadzwyczajnych, a z drugiej strony z twardych danych z ministerstwa dowiadujemy się, że liczba osobodni spędzonych przez Polaków w szpitalach, liczba wykonanych zabiegów, terapii, spadła. Powinno być odwrotnie. Jeżeli mamy uruchomione dodatkowe szpitale, to liczba Polaków obsługiwanych w szpitalach powinna wzrosnąć - mówił Krzysztof Bosak.
Wiceprezes Ruchu Narodowego podkreślił, iż z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że "dramatycznie wzrosła liczba zgonów pozaszpitalnych". - Moim zdaniem w debacie medialnej mamy tę sprawę zupełnie nieuczciwie przedstawioną, tzn. zwala się to wszystko na COVID-19, a wydaje się, że bardzo duża część tych dodatkowych, nadliczbowych zgonów to zgony na wszelkiego rodzaju normalne choroby - powiedział polityk dodając, że chodzi o ludzi, "którzy mogliby żyć, gdyby ochrona zdrowia pracowała normalnie i gdyby im udzielono pomocy".